Prof. Jerzy Bralczyk: "Igrzyska i olimpiada są synonimami"

Zwyczajowo mówi się olimpiada również w odniesieniu do igrzysk i nie jest to błąd. Sformułowanie "jadę na olimpiadę" jest zatem poprawne. Słowo olimpiada zyskało po prostu nowe znaczenie: igrzyska olimpijskie - dodaje prof. Bralczyk.

[apryjom]

Olimpiada to 4-letni czas pomiędzy igrzyskami.

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 64% (jestem botem)

Jaka impreza właściwie rozpoczyna się w Atenach: olimpiada czy igrzyska?

W starożytnej Grecji, kolebce igrzysk, olimpiada (olimpias) była czteroletnim okresem pomiędzy zawodami sportowymi, stanowiła jednostkę czasu.

Pojęcie

[jakucam]

aaaha:
Olimpiada - no to można używać w sposób bezsensowny, bo wiecie rozumiecie - społeczeństwa i języki ciągle się zmieniają.
Pies nie może "umrzeć" bo tak i koniec, będę tupał nogą i chuu wam w nos, jeśli wam przykro. Tutaj zasady języka są trwalsze i stabilniejsza niż posąg profesorka, zrobiony ofc ze spiżu.

[Templar]

@jakucam nie jest bez sensu, po prostu przykładowo w angielskim funkcjonują 2 słowa "olympics" i "olympiad", oba się tłumaczy się języku polskim tak samo, czyli "olimpiada". I tak samo w angielskim na zawody mówi się "olympics" (olimpiada) albo "olympic games" (igrzyska olimpijskie).

Identyczna sytuacja jest też przykładowo w języku czeskim, tam również słowo "olympiáda" ma takie podwójne znaczenie i obecnie jest używane do określania zawodów. "Olympijské hry" i "olympiáda" to synonimy

[Templar]

@jakucam no właśnie jest, od co najmniej 60 lat olimpiada oznacza w naszym języku też igrzyska olimpijskie, odsyłam do powiązanych i wklejam tutaj jeszcze definicję z największego słownika języka polskiego XX wieku, pod redakcją prof. Witolda Doroszewskiego, wydanego w latach 1958-1969, to nie jest jakiś nowy wymysł, w każdym SJP jest to samo: