Niedawno (28.06.2024) było znalezisko (autor je usunął: https://wykop.pl/link/7477073/kiedy-nie-mozesz-nalezc-juz-wiecej-frajerow-na-swoje-uslugi-kup-ich-hurtem) o wykupieniu przez NetArt firmy AttHost. Klienci o drobnej zmianie regulaminu zostali poinformowani chyba 14.06 (ale nie wspominano nic o zmianie właściciela).
Paradoksalnie 3 miesiące temu uciekłem z KEI. Spodobała mi się oferta atthost bo na stronie głównej było hasło, że ceny za przedłużenie są takie same jak na starcie (co mi się spodobało bo nie lubię być naciągany płacąc grosze za hosting a po roku dostać FV na kilka razy wyższą kwotę). I co? Kupiłem najtańszy pakiet 10 GB za 12 zł/mies. Wystarczał mi na moje skromne potrzeby. Z tydzień temu (16.07) dostałem maila, że zmieniają procesory w serwerach na nieco lepsze.
Dzisiaj kolejny mail, który już wzbudził mój niepokój:
Tak sobie myślę: pakiet za 12 zł//mies - 50GB - nikt tyle nie daje! No i wchodzę na stronę główną a tu niespodzianka. Wcześniej oferowali 4 różne pakiety, teraz są 3. Mój pakiet jest tylko za 50zł/rok (a nie jak wcześniej 12 zł/mies lub około 120zł/rok)
No już całkiem to śmierdzi. Wchodzę w link pełna specyfikacja a tam:
zwróćcie uwagę na nagłówek: cennik promocyjny.
Nieco niżej mamy wyjaśnienie mojej zagadki:
Dodatkowo jest ciekawa dopłata 300 zł za obsługę starszych wersji PHP (czy poza nazwa.pl ktoś stosuje taką chamską zagrywkę?).
Aha i oczywiście podane ceny są cenami netto! (Wcześniej ceny eksponowane na stronie były cenami brutto).
Czyli w skrócie: ktoś kupił tani hosting na stronę o swoim chomiku za około 120 zł/rok a tu nagle może się pojawić niespodzianka przy przedłużaniu umowy: 732 zł/rok!
Komentarze (204)
najlepsze
Coraz więcej firm. Utrzymanie przestarzałego i często już niedziałającego i dziurawego oprogramowania to duży koszt. Za legacy się płaci.