Krzysztof Pieczyński o swojej wierze
Od początku działalności społecznej, którą prowadzę moje słowa są przekłamywane. Muszę nieustannie wyjaśniać i wygląda to jakbym się usprawiedliwiał, że jestem człowiekiem wierzącym. Moja wiara nie potrzebuje imienia. Mówię prawdę o kościele katolickim, nie dlatego, że jestem ateistą...
Twardovsky z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 2
- Odpowiedz
Komentarze (2)
najlepsze