Proces Eichmanna: Dlaczego ofiary milczą?
Film dokumentalny na platformie Netflix pod tytułem Proces Eichmanna wyjaśnił mi kwestię, która do tej pory była dla mnie niejasna. Dlaczego ofiary tak często milczą i nie chcą mówić o swoich przejściach. W filmie pada zdanie, które nagle rozjaśniło mi tę kwestię.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 11
- Odpowiedz
Komentarze (11)
najlepsze
@Anomalocaracid: bzdura. Był dobrze znanym wcześniej. Niemcy mordowali Polaków w X wieku, Mongołowie w XIII, islamiści mordowali wszystkich a zwłaszcza Hindusów i murzynów, w XX wieku Ormian, komuniści Rosjan, Białorusinów, Ukraińców, Niemcy Słowian, zanim jeszcze zaczęli zabijać Żydów. Tworzenie o wyjątkowości holocałstu żydów jest wyjątkowo fałszywe, a wręcz kłamliwe. Nie był to ani pierwszy tak ani największy taki mord.
@Anomalocaracid: i to ma być argument? Niemcy zabili ok 20% żydów, Mongołowue zabili, czasie swojej pierwszej wyprawy 25% Węgrów, i trochę mniej Polaków, to czyja tragedia była większa?
Komuniści w Rosji zabili 15% - 30% ludności kraju, w przemysłowy sposób. To kto był pierwszym twórcą fabryk śmierci?
@mucha89: brak dowodów to jeszcze nie oszustwo. Zwłaszcza w zeznaniach świadka. Zeznania to zeznania a dowodu to dowody.
@mucha89: a były takie? Nie było. Raz, że to nie jest dowód, i atak na osobę (ad hominem), to nie usprawiedliwia przestępstwa. Przywództwo jest nielegalne bo tak jest napisane w kodeksie, nie ma tam nic
W kwestiach moralnych w pełni się z tobą zgadzam ale rzeczywistość w praktyce a tym bardziej kontekście prawnym to zupełnie inne światy.