Szczególnie pomysł z przyczepieniem do tego cuda talerza zasługuje na pełen szacunek. Ciekawe co się stanie, jak w trakcie jedzenia podleci na ten przykład szerszeń... Mimo wszystko wrzuciłbym jeszcze trochę funduszy unijnych z nowatorskiej gospodarki - tak na dopracowanie projektu. Pomysł tak totalnie, absolutnie, perfekcyjnie "z dupy", że z radością wykopię. :)
A - i jeszcze jedno - niby możesz tak wiele, ale w dupę się już nie podrapiesz....
Jeśli ktoś będzie tego potrzebował, to to kupi. Nie widzę problemu. Facet od promocji albo powinien polecieć na zbity pysk, bo zastosowania mogły być mniej naciągane i ośmieszył produkt, albo jest geniuszem, który pokazał produkt na wielu gadżeciarskich stronach internetowych bez konieczności wykupywania reklamy.
@charles-gregoire: spotkałem takiego jednego co sikal i gadał przez tel w kabinie obok, z tym ze myślałem ze mówi do mnie i przeprowadziłem z nim ciekawa konserwację :C
Dopiero z czymś takim wygląda się jak ostatni z mądrych...(czyt. debil). Jeszcze na plecach powinien być ekspres do kawy, a na głowie przełącznik na kwaśne mleko.
Komentarze (47)
najlepsze
A - i jeszcze jedno - niby możesz tak wiele, ale w dupę się już nie podrapiesz....
Wolę to, niż czytać skład domestosa i oglądać kafelki, gazet nie kupuję bo nie mam takiej potrzeby.
(sry, chciałem spełnić oczekiwanie potfurova)
Ten koleś wygląda jak dr Lubicz!