Tytuł jest zły... bo wzmacnia stereotypy... Owszem, to była mega zbrodnia, ale dlaczego mają za nią odpowiadać ludzie, którzy żyją teraz, a nie ludzie, którzy faktycznie to zrobili...?
Oj biedne dzieci już nie macie na kogo złości wylewać ? Obrzucanie błotem premiera za podwyżkę podatków się znudziło ? Śmianie się z Komorowskiego się znudziło ? Pora zwiększyć swoją wartość poprzez krytykowanie Niemców. Jakby ich obecne społeczeństwo miało dużo wspólnego z II wojną światową. Po prostu mega facepalm.
@bartMC: Ja mam o Tobie swoje zdanie? Skoro tak twierdzisz to Ty masz o mnie. Ja nic nie mówiłem ani nie myślałem o Twoim odbiorze tych scen więc mocno się mylisz.
A co do komentarza to widzę, że nie potrafisz zrozumieć, że "aż nie wiem co napisać" może być przemyślanym komentarzem i coś konkretnego oznaczać. Za to Twój komentarz "To nie pisz" co wnosi do tego tematu? Nie lepiej by było
Do najbliższego punktu werbunkowego i huzia na wroga. Dwa powody, pierwszy główny.
- Szacunek dla historii mojego kraju, tak... (brak odpowiedniego słowa... heroicznej?) jak żadna inna,
- Niewielki szacunek do własnego życia.
Niemców nie nienawidzę, czuję tylko żal że tak to się skończyło, żal do ówczesnych elit, bo to one miały tu decydujący wpływ. Ciekawe, po co ja to piszę...
@Boreas: Teraz wyobraź sobie, że masz samochód, żonę i pięcioletnią córeczkę. I ostatnią szansę, żeby załadować rodzinę w ten samochód i spieprzyć w bezpieczne miejsce gdzieś daleko od konfliktu, zapewniając im bezpieczeństwo.
Głowa mi zaczyna pękać na samą myśl o takiej sytuacji. Pierwsze na pewno co bym zrobił to "spieprzył" z nimi daleko, a zastanawiałbym się długo w drodze, czy jak już będą bezpieczne, to nie wracać. I cholera jasna by mnie brała od podobnych rozważań. Naprawdę przerąbany problem żeś mi dał pod rozważanie, Intro...
Komentarze (228)
najlepsze
Coś mnie sie wydaje że ktoś na historie nie uczęszczał :(
Jak nie wiesz co powiedzieć po prostu milcz i tyle.
Co wniósł ten komentarz ?
Nie powiem jak na mnie zadziałały te sceny, bo i tak już masz o mnie swoje zdanie.
Pozdrawiam.
A co do komentarza to widzę, że nie potrafisz zrozumieć, że "aż nie wiem co napisać" może być przemyślanym komentarzem i coś konkretnego oznaczać. Za to Twój komentarz "To nie pisz" co wnosi do tego tematu? Nie lepiej by było
Komentarz usunięty przez moderatora
Do najbliższego punktu werbunkowego i huzia na wroga. Dwa powody, pierwszy główny.
- Szacunek dla historii mojego kraju, tak... (brak odpowiedniego słowa... heroicznej?) jak żadna inna,
- Niewielki szacunek do własnego życia.
Niemców nie nienawidzę, czuję tylko żal że tak to się skończyło, żal do ówczesnych elit, bo to one miały tu decydujący wpływ. Ciekawe, po co ja to piszę...