Realny wskaźnik fałszywych oskarżeń o gwałt to nawet 35-45%
Mityczne "2%" kolportowane przez środowiska feministyczne wzięło się ze zmanipulowanych wyników badań ankietowych (czyli tych o najniższej wartości naukowej) oraz skrajnie zawężonej definicji "fałszywego oskarżenia", tak by jak najmniej spraw można było zaliczyć do tego zbioru.
sildenafil z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 206
- Odpowiedz
Komentarze (206)
najlepsze
Feministki zaliczają te sprawy do "gwałcicieli, którzy nie zostali skazani z powodu braku dowodów". Ale może należy się zastanowić, czy brak
@sildenafil: Logika wskazuje że te 45% jakoś się dzieli między nieskazanych gwałcicieli a niewinnie oskarżonych, w sumie znam i takie i takie przypadki :(
Przykłady o których sam dobrze wiem, bo wydarzyły się wśród moich znajomych:
1) Chłopak i dziewczyna (oboje z mało zamożnych domów, ale bez patologii) uprawiają seks w jego samochodzie. Następnie dochodzi do kłótni o plany wakacyjne (on chce gdzieś wyjechać, ona chciała żeby coś wyremontował w domu/pokoju jej rodziców). Wkurzony chłopak zostawia dziewczynę na przystanku autobusowym i odjeżdża. Dziewczyna stwierdza, że mu tego nie daruje i dzwoni na policję oświadczając że została zgwałcona.
Finał: uniewinnienie w sądzie. Policja od samego początku stoi po stronie chłopaka, bo wszystko świadczy za jego niewinnością - brak jakichkolwiek śladów przemocy, brak wcześniejszych kłopotów z prawem oskarżonego, dość dziwne zachowanie "ofiary" etc. Chłopaka już nie ma w Polsce i raczej nie wróci. Dziewczyna nie
Mój sąsiad w piątek poleciał w kosmos, proszę udowodnić że to co tutaj napisałem to kłamstwo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Natomiast jeśli w toku sprawy się nie uda, to po uniewinnieniu możesz złożyć pozew cywilny o zniesławienie, tutaj już masz większe szanse
Wczoraj było znalezisko na temat 22-latki w UK, oskarżyła o molestowanie, zmuszanie do prostytucji, pobicia kilku chłopa, wszystkie oskarżenia udowodniono bez dyskusji, że są fałszywe. Były nagrania, jak sama kupuje sobie młotek, potem publikowała zdjęcia na fb z siniakami na całej twarzy i ciele, przy czym udowodniono, że te obrażenia były wykonane tym motkiem. Wysyłała sama sobie z własnego IP groźby z fejkowych kont i oskarżała o to tych
Komentarz usunięty przez moderatora
@Helix: wystarczy "że, nie oskarży cię o gwałt"
Komentarz usunięty przez moderatora
@kooolega: Ten w którym gwałt przestaje być przełamaniem oporu jak do tej pory, a ma być jedynie brakiem uzyskania zgody partnera/ki (i nie może być domniemana). W praktyce oznacza to tyle, że ktoś może zeznać że się na seks nie zgodził i to po twojej stronie będzie leżeć konieczność udowadniania, że nie jesteś wielbłądem/gwałcicielem.
TU możesz sobie o tym posłuchać.
Rozwiązanie to samotność + jeśli ktoś nie może wytrzymać to #divyzwykopem. Związki to nie nastoletnie trzymanie się za rączki i całowanie się w kinie, a nawet jak istnieją te elementy to potem i tak może dojść
@Jarkendarion: XD, #!$%@? człowieku.