Jak się Kwachu nawalił to też były takie durne tłumaczenia: zapalenie goleni, choroba filipińska ( ͡°͜ʖ͡°) Ale jemu wybaczyli bo wyborcy wiedzieli, że to alkus.
Tak jak nie cierpię typa ... Obejrzyjcie całe wystąpienie. Nie macie wrażenia, że jego słowa składają się w sensowną całość? Gdyby był #!$%@? to raczej nie trzymałoby się to kupy jak przemówienie Kwacha do młodzieży... Ja nie mam zielonego pojęcia jak było naprawdę, ale bardzo smutne jest to ocenianie automatyczne, w zależności czy bardziej popierasz pisiorów, czy platfusów...
@Padre44: Osiągnąłem podobny efekt 2 lata temu na mikrofonie Roccat Torch jak puściłem odsłuch przez system, a nie natywnie-sprzętowo (nie ta zakładka w opcjach systemu). Dodało pareset ms (na ucho) latencji i faktycznie ze słuchawkami jak się gadało, to człowiek zaczął się zachowywać jak nawalony. Oczywiście efekt ustępował po zdjęciu słuchawek.
@Padre44 Zdarzyło mi się coś takiego kilka razy w pracy na słuchawce. Nie wiem czy to było spowodowane - może klient miał włączony głośnomówiący + jakieś lagi? - ale mój głos wracał do mnie w słuchawce jakieś pół sekundy po wypowiedzeniu. Kontynuowanie rozmowy przychodziło mi z takim trudem że musiałem się rozłączyć.
@Leniek:Co do formy - nie lubię przekraczania granicy grzeczności i sam staram sie jej nie przekraczać. Co do meritum - Nie, nie z tym samym efektem. Chętnie dam się przekonać, jeśli zaprezentujesz mi jakiekolwiek nagranie z efektem zbliżonym do wystąpienia Kierwińskiego,
Koalicyjne zbiorowisko platnych padlinojadow zrobi wszystko zeby wybielic nedznego pijaczyne. Mimika, akcentowanie, komunikacja pozawerbalna ( ktora mozna ocenic na video nawet bez glosu ), reakcja ludzi siedzacych obok... W skrocie "rzeczywistosc sika wam na twarze, ale bedziecie na sile wmawiac wszystkim ze to tylko letnia ciepla bryza, i wcale nie jest prawda ze pachnie moczem" Nawet mi was nie zal.
@KingaM Tak tak, to pan minister udawał? A po co? Stres go zjadł? Miał wiele publicznych przemówień i wypowiedzi, jakoś nie było widać stresu... :) Mechanizmy iluzji i zaprzeczeń masz w pełnej krasie.
@Cogito-sum: wyobraź sobie że kiedy nie ma odsłuchu i słyszysz swój głos z lekkim opóźnieniem (z głośników z przodu, po tym jak "przeszedł" przez procesory i wzmacniacze) to bardzo trudno się mówi.
W dzisiejszych czasach po-covidowych, gdzie rozmowy przez internet z współpracownikami są dość powszechne jest to zjawisko coraz lepiej znane, bo co jakiś czas się trafi że któregoś współpracownika komputer powoduje że twój głos powraca do słuchawek z opóźnieniem
Komentarze (57)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale przecież Kwachu się chwiał, a problemy z odsłuchem to normalne zjawisko
Gdyby był #!$%@? to raczej nie trzymałoby się to kupy jak przemówienie Kwacha do młodzieży...
Ja nie mam zielonego pojęcia jak było naprawdę, ale bardzo smutne jest to ocenianie automatyczne, w zależności czy bardziej popierasz pisiorów, czy platfusów...
Zdarzyło mi się coś takiego kilka razy w pracy na słuchawce. Nie wiem czy to było spowodowane - może klient miał włączony głośnomówiący + jakieś lagi? - ale mój głos wracał do mnie w słuchawce jakieś pół sekundy po wypowiedzeniu. Kontynuowanie rozmowy przychodziło mi z takim trudem że musiałem się rozłączyć.
Mimika, akcentowanie, komunikacja pozawerbalna ( ktora mozna ocenic na video nawet bez glosu ), reakcja ludzi siedzacych obok...
W skrocie "rzeczywistosc sika wam na twarze, ale bedziecie na sile wmawiac wszystkim ze to tylko letnia ciepla bryza, i wcale nie jest prawda ze pachnie moczem"
Nawet mi was nie zal.
Mechanizmy iluzji i zaprzeczeń masz w pełnej krasie.
W dzisiejszych czasach po-covidowych, gdzie rozmowy przez internet z współpracownikami są dość powszechne jest to zjawisko coraz lepiej znane, bo co jakiś czas się trafi że któregoś współpracownika komputer powoduje że twój głos powraca do słuchawek z opóźnieniem