Myśliwi boją się badań lekarskich. Zabijają ludzi, bo “pomylili ich z dzikiem"
Fundacja Niech Żyją! wystąpiła z apelem do Prezesa Rady Ministrów o pilne przywrócenie okresowych badań lekarskich i psychologicznych dla myśliwych. A
wolewole z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 321
Komentarze (321)
najlepsze
Naród tego się domaga!
Zaraz zleci się ekipa broniąca prawa do rozrywki polegającej na zabijaniu żywych stworzeń dla podbudowania swojego małego ego i zwyzywa mnie od bambinistow
Tylko grupa pasjonatów prowadzących gospodarkę łowiecką. Jedni z nielicznych w Polsce którzy są prawdziwymi ekologami nie zbierają kasy na lipnych zbiórkach, nie wyciągają łapy po twoje pieniądze. Oni kosztem własnego czasu i
ze strony fundacji niech żyją
"Jesteśmy koalicją kilkudziesięciu organizacji, działamy na rzecz zaprzestania polowań na ptaki."
nawet jeśliby taki myśliwy musiał przed każdym polowaniem iść do lekarza na badania to żaden psychiatra nie zagwarantuje, że w drodze z gabinetu do drzwi wyjściowych przychodni człowiekowi nie odbije.
@Medrawd: Nic, chodzi o to żeby jak największej liczbie osób odebrać uprawnienia myśliwskie za nadciśnienie, czy słabszy wzrok (który z "pomyleniem" z dzikiem nie ma nic wspólnego, bo wiadomo że takie tłumaczenie to zazwyczaj sytuacja gdy pospieszył się i oddał strzał w ciemno albo w pobliżu zabudowań, a żeby nie mieć problemów ściemnia "myślałem, że strzelam do dzika"). Czy to jest pretekst, czy
@Medrawd: Np. okulista. Jeśli ktoś myli człowieka, konia czy samochód z dzikiem, to na pewno ma problemy ze wzrokiem i nie powienien biegać z bronią.
"Panie kowalski nie może pan posiadać broni bo w 2019 napisał pan..."
Jak ktoś nie wierzy to takie coś
W tym kraju feudalnym życie biedaka czy zwykłego pracownika znaczy tyle co nic.
Wystarczy zobaczyc, jak sie zachowują np. bogaci ludzie na co dzień - są bezczelni, aroganccy, roszczeniowi...
@johann-meier: W kole w którym poluje jest kilku bezrobotnych aczkolwiek sam nie jestem wpływowym.