Soboń przez przypadek się obciążył: "nie włamano się na moją prywatną skrzynkę"
Taki był wygadany ze swoją formułką, a tutaj odruchowo odpowiedział "nie" przy pytaniu czy kiedykolwiek włamano mu się na skrzynkę mailową. Teraz można śmiało założyć, że wszystkie maile wysłane z jego poczty nie były "atakiem hakera", tylko bezpośrednio jego działaniem.
j.....3 z- #
- #
- #
- #
- 100
Komentarze (100)
najlepsze
Poważnie? Takie indywidua pasły się na pisowskim ściernisku aż do porzygu???
Orać, orać, orać i jeszcze raz orać.
Jak dla mnie, to Tusk może w nich granatnikiem.. wróć.. głośnikiem #!$%@?ć. Ma carte blanche.
Albo, że nie miał wiedzy o włamaniu. Sam się nie obciążył, obciążą go dopiero logi operatorów - jeśli w ogóle jeszcze istnieją.
Po raz pierwszy opinia publiczna w tak dużej skali na nie patrzy i myślę, że krok Hołowni w kierunku otworzenia Sejmu na większą ilość obywateli był być może niespodziewanym, ale bardzo potrzebnym krokiem w stronę demokracji bezpośredniej. NIezależnie od
Czyli prawdziwy, ale nieleganie zdobyty