Tak PiS werbuje "ochotników" na swój marsz. "Ludzie są przymuszani"
Polecenia służbowe, maile od "Solidarności", werbowanie urzędników tak wyglądają przygotowania do organizowanego przez PiS "Marszu Wolnych Polaków". Wszystko po to, by uniknąć frekwencyjnej klapy. Są miejsca, w których nikogo nie trzeba przymuszać. Część chętnych dzwoni do biur poselskich i zapisu
raul7788 z- #
- #
- #
- 68
Komentarze (68)
najlepsze
Kto normalny pójdzie na marsz w środku tygodnia przy największym w roku mrozie bronić milionerów z TVP.
Nawet ci twardzi nie pójdą w taki mróz.
Będą jedynie ci, których zmuszą i Pisowcy z rodzinami i młodzieżówka PiS.
Może trochę fanatyków, ale takich ultra, ultra, żelbet co za PiS matkę by sprzedał, ale niewielu.
@mango2018: masz na myśli wyborców konfederacji xDDD
Za miesiąc znów będzie mobilizować elektorat. Pozostanie czekanie na polityczne złoto. Najlepiej doprowadzić do eskalacji, zmusić policję do działań, stworzyć męczenników prześladowanych przez władzę. Zbawca narodu nie zostawi Polski w spokoju.
Dupa tam cicho ( ͡º ͜ʖ͡º)