niech on się po prostu przestanie wtrącać w nie swoje sprawy. i oczywiście musiał zmieścić polityczne aluzje w swojej krótkiej wypowiedzi na temat muzyki.
Każda sprawa ma dwa oblicza. Nie wiem jak to dokładnie było ale z jednej strony nie ładnie prowadzić dialog przez adwokata. Z drugiej strony fan także wyciągnął ciężkie działa a Kazik chyba ma coś do powiedzenia w sprawie strony o nim, fan mógłby zaadresować stronę np. swoim nazwiskiem.
@LostHighway: Ja na miejscu Kazika napisałbym tak. Ja Ci chłopie załatwię serwer i domenę abyś dopłacać nie musiał a ty usuniesz reklamy i możesz prowadzić stronę dalej.
załóżmy , że strona fana Kazika miała ok 400 000 tys uu wejść miesięcznie, to minimalna ilość na tak starą domenę . Przy tylu odwiedzinach , kolega fan zarabiał na Adsense jakieś 300 do 400 euro miesięcznie , też bym się wściekł jak by mi jakiś tam Kazik (którego jestem fanem w kit ) kazał usunąć te reklamy. Oj nie dobry Kazik ,nie dobry, wstydził byś się tak ograbiać swoich fanów.
A tak na serio: serwis o Kaziku raczej NIE miał 400k UU miesięcznie, uwierz. Niegdyś prowadziłem serwis o dużo popularniejszym zespole, pierwsza pozycja w google, praktycznie brak konkurencji, a mimo to wyniki były dużo gorsze. To po pierwsze, a po drugie: za 400 000uu można wyciągnąć ciut więcej kasy, niż 400 euro.
Krótko mówiąc: proszę Cię, nie wypowiadaj się o czymś, o czym najwidoczniej nie
Komentarze (9)
najlepsze
A tak na serio: serwis o Kaziku raczej NIE miał 400k UU miesięcznie, uwierz. Niegdyś prowadziłem serwis o dużo popularniejszym zespole, pierwsza pozycja w google, praktycznie brak konkurencji, a mimo to wyniki były dużo gorsze. To po pierwsze, a po drugie: za 400 000uu można wyciągnąć ciut więcej kasy, niż 400 euro.
Krótko mówiąc: proszę Cię, nie wypowiadaj się o czymś, o czym najwidoczniej nie