Ciekawe, czy ktoś z wykopujących był w ogóle wcześniej na tej stronie? Ja na przykład nie, mimo, że Kazika lubię i słucham.
Mamy tylko jeden tekst opisujący rację jednej strony konfliktu, nie wiadomo tak naprawdę o co chodzi, a większość moich szanownych przedmówców pieni się, jakby pan Staszewski osobiście sprawdził im legalność Łindołsa na domowym komputerze.
gdybym założył stronę o tym, że jesteś najfajniejszym Sławkiem z którym kiedykolwiek dyskutowałem na Wykopie i upstrzyłbym ją reklamami fanklubów słodkich kotków, których, załóżmy na chwilę, szczerze nie znosisz- to było by Twoim zdaniem ok?
A dlaczego miałoby być nie ok? Zakładaj. Jak będę chciał założyć stronę o mnie bez reklam to założę se sam.
Jezeli na stronie np JKMa widnialaby reklama PO nie czulibyscie jakichs negatywnych uczuc wobec JKM'a z racji tego?
Pan od strony strzela focha i probuje cos tu wywalczyc.
Zrobil dobrego fanpage ale nikt go nie zmuszal, a reklamy zle wplwywaja na wizerunek kazika. Gdyby byl czlowiekiem na poziomie dogadal by sie z managerem i byloby po sprawie.
Wierzycie naprawde ze chodzi o jakis serwer? Przeciez to jest 200zl na rok! To grosze!
1. Strona należy do fana - z tego wynika, że to fan decyduje o treści strony.
2. Jeżeli treści jakie fan zamieszcza na własnej stronie nie urągają wizerunkowi jakiejkolwiek osoby (nie ma żadnych pomówień, oskarżeń, itp) - to mogą się na niej znajdować.
3. Jeżeli w reklamach nie ma bezpośrednich nawiązań do Kazika - to reklamy nie dotyczą Kazika i nie naruszają jego wizerunku - analogicznie, jak
@thetot: Właścicielem NIEOFICJALNEJ strony o Kaziku: www.staszewski.art.pl jest LeeQS i to LeeQS decyduje czy i jakie tam są reklamy. Strona LeeQS była jego prywatną inicjatywą i to on wkładał wysiłek w prowadzenie i aktualizowanie tej strony, w związku z tym to on ma prawo czerpać korzyści materialne z tej pracy. Kazik jest osobą publiczną i każdy ma prawo o nim pisać, a obok umieszczać reklamy. Pudelek nie pyta pana Staszewskiego czy
Zenujace jest to jak nawet na wykopie brakuje ludzi potrafiacych czy to czytac ze zrozumieniem, czy to analizowac rzeczywistosc i wyciagac wnioski.
W zasadzie jestescie troche jak tluszcza z widlami i pochodniami - liczy sie to zeby na kogos pojechac. Teraz waszym wrogiem stal sie Kazik.
Zenujace jest to jak jedziecie na niego porownujac go do Dody, oskarzajac go o olewanie fanow i pazernosc na kase. Zarzucacie mu zdrade idealow i postepowanie
Niewielu zawuaza, ze Kazik wlasnie walczy o wiernosc swoim idealom. Walczy o swoja tworczosc i sprzeciwia sie bezczelnej komercjalizacji.
Strona artysty tworzona przez fana utrzymywana z reklam. No fakt, bezczelna komercjalizacja :D
Gosciu nie chce swojej geby przy reklamie pasztetu i ma do tego prawo
Ciekawe czy na koncertach bannery sponsorów tak samo przeszkadzają panu >niekomercyjnemu< :) Pewnie w tym wypadku plik banknotów załatwia problem komercji :)
@bkapust: Nie chce jej utrzymywać tylko "załatwić sprawę hostingu"... czyli to taki eufemizm na bezczelne powiedzenie - "oddaj całą swoją pracę za darmo i sp**laj". Gdyby chcieli ją utrzymywać to by zapytali jakie są koszta i je pokryli. Widzisz tutaj jakiś problem, bo ja nie?
Ale lepiej powiedzieć "załatwimy sprawę", gościa traktują jak dzieciaka. Opłacą jakiś serwer a on ma dla nich to za darmo tam może jeszcze przenosić.
Komentarze (407)
najlepsze
zakopane...
Mamy tylko jeden tekst opisujący rację jednej strony konfliktu, nie wiadomo tak naprawdę o co chodzi, a większość moich szanownych przedmówców pieni się, jakby pan Staszewski osobiście sprawdził im legalność Łindołsa na domowym komputerze.
A dlaczego miałoby być nie ok? Zakładaj. Jak będę chciał założyć stronę o mnie bez reklam to założę se sam.
Dorzucam zbiór vlepek na temat, wśród których można znaleźć prawdziwe perełki.
Pan od strony strzela focha i probuje cos tu wywalczyc.
Zrobil dobrego fanpage ale nikt go nie zmuszal, a reklamy zle wplwywaja na wizerunek kazika. Gdyby byl czlowiekiem na poziomie dogadal by sie z managerem i byloby po sprawie.
Wierzycie naprawde ze chodzi o jakis serwer? Przeciez to jest 200zl na rok! To grosze!
1. Strona należy do fana - z tego wynika, że to fan decyduje o treści strony.
2. Jeżeli treści jakie fan zamieszcza na własnej stronie nie urągają wizerunkowi jakiejkolwiek osoby (nie ma żadnych pomówień, oskarżeń, itp) - to mogą się na niej znajdować.
3. Jeżeli w reklamach nie ma bezpośrednich nawiązań do Kazika - to reklamy nie dotyczą Kazika i nie naruszają jego wizerunku - analogicznie, jak
Komentarz usunięty przez moderatora
...Kominka na Wykopie ? Masz pan jaja. :)
W zasadzie jestescie troche jak tluszcza z widlami i pochodniami - liczy sie to zeby na kogos pojechac. Teraz waszym wrogiem stal sie Kazik.
Zenujace jest to jak jedziecie na niego porownujac go do Dody, oskarzajac go o olewanie fanow i pazernosc na kase. Zarzucacie mu zdrade idealow i postepowanie
Strona artysty tworzona przez fana utrzymywana z reklam. No fakt, bezczelna komercjalizacja :D
Gosciu nie chce swojej geby przy reklamie pasztetu i ma do tego prawo
Ciekawe czy na koncertach bannery sponsorów tak samo przeszkadzają panu >niekomercyjnemu< :) Pewnie w tym wypadku plik banknotów załatwia problem komercji :)
Moim zdaniem to mu się
Ale lepiej powiedzieć "załatwimy sprawę", gościa traktują jak dzieciaka. Opłacą jakiś serwer a on ma dla nich to za darmo tam może jeszcze przenosić.