Michał Kołodziejczak ujawnia: Miałem propozycję od PiS
Michał Kołodziejczak stwierdził na antenie Polsat News, że politycy Prawa i Sprawiedliwości zapraszali go do rozmów w sprawie nadchodzących wyborów. Po ogłoszeniu startu lidera AgroUnii z list PO, premier Mateusz Morawiecki nazwał go sympatykiem Kremla.
Jarusek z- #
- 75
- Odpowiedz
Komentarze (75)
najlepsze
Idźcie na wybory i dalej myślcie, że macie jakikolwiek wpływ na ten system, który wybiera sam siebie.
@ropuchapodkamieniem: protip - jeśli kandydat Ci nie odpowiada to na niego nie głosuj.
Już pomijając, że typ od seicento i Wołoszański niczym się w życiu nieskompromitowali, i dosłownie są nowymi twarzami w polityce. Tzn może by byli, ale raczej nie będą, bo nie mają miejsc biorących. Ot, przyciąganie głosów do listy. Kołodziejczak przynosi w zębach dodatkowy mandat