Dlaczego TVP Info nie pokazuje spotkań Tuska z wyborcami? „Bezprawie"
Mimo, że Donald Tusk od miesięcy spotyka się wyborcami na wiecach w całym kraju, TVP Info nie pokazuje na żywo żadnego z nich, ograniczając się do wyimków i skrótów, opatrywanych komentarzami publicystów lub widzów.
Wirtualnemedia_pl z- #
- #
- 173
- Odpowiedz
Komentarze (173)
najlepsze
@Ja1972: widzę,że Partia rzuciła na front najgłupszych z najgłupszych xD
Może dlatego że czasy witania go na stojąco, klaskania i śpiewania sto lat się skończyły i trzeba byłoby odpowiedzieć na kilka ważnych pytań ( ͡º ͜ʖ͡º)
Wybacz, ale każdy kto żył za rządów PO pamięta że wtedy TVP potrafiło wypominać błędy partii rządzącej, a teraz albo dobrze albo wcale o PIS :)
Wykopki-neuropki, to chca, zeby Tuska pokazywac w samych superlatywach, a rzad i PiS tylko negatywnie, bo jak pisza cos dobrego, to zaraz, ze propaganda.
Fur Deuchland!
@Bloodaxis1: W głowie Ci się nie mieści, że może nie pokazywać lub pokazywać skrajnie źle i stronniczo i że oba zachowania są nie powinny mieć miejsca w telewizji publicznej?
@Bloodaxis1: Ludzie nie tak odlegli od Ciebie ideowo to uważają, że Ziemia jest płaska, ale to niewiele znaczy.
@Quzin: Tak, chyba jest prawny obowiązek transmitowania wystąpień Dudy i Morawieckiego. Oczywiście dopiero zostaną skazani, ale nie innych wysoko postawionych polityków, którzy w sposób oczywisty dopuścili się przestępstw.
Jak Tusk będzie mieć ABW to znowu będzie wysyłał tajniaków żeby wyrywali laptopy
@fonderal: xD Przecież dosłownie kilka dni temu tak samo ochroniarze Tuska wypchnęli pracowników TVP a jego patologia go opluła - i to jest na każdym wiecu.
TVN jest z kamerami na każdym spotkaniu PiS i nic się im nie dzieje. Politycy PiS przychodzą do programów TVN i odpowiadają na najgłupsze pytania. Z kolei politycy PO robią bojkot redakcji gdzie padają niewygodne pytania.
Dlaczego PO-wcy i
@msqs1911: chyba mówisz o innym wiecu, albo powtarzasz przekaz TVP. I owszem, Boreckiego opluli, zasłużył sobie całą swoją "karierą". Można go nazywać różnie, ale na pewno nie dziennikarzem. To raz.
Dwa, nikt mu tam nie zakazywał wstępu, mógł sobie wejść, robić materiał, komentować. Przepychanki pojawiły się dopiero po tym, jak Borecki sam zaczął je prowokować dla materiału i nie z ochroniarzami, a "zwolennikami Tuska", to są jego słowa.
Czyżbyś pracował w