Swoją drogą, na marginesie są jakieś obrazki na sprzedaż. Zaintrygowało mnie, że w takich bogatych ramach. Jakim cudem komuś się opłaca malować takie obrazki, skoro w Zaopatrzeniu Plastyków (już nie mówię o ramiarzu fachowcu) taka ramka kosztuje ok. 40-50zł, blejtramik z płótnem 20 a jeszcze farby. Chyba, że to jest przykład malarstwa żon bogatych mężów, które zajmują się "sztuką" i mąż je przedstawia w towarzystwie: "Moja żona, artystka sztalugowa".
@kubatre1: Przykro mi, ale jak ktoś jest w stanie wykonać pracę dla przyjemności, za którą ktoś inny chce brać pieniądze to jest to problem tego drugiego ;) Jeżeli prace są równie dobre, to dlaczego te, które są droższe nazywasz pochodzącymi od wielkich i prawdziwych artystów?
Swoją drogą sporo tych grafik spotkało mnie wcześniej. Rzadko razem i zawsze zastanawiałem się, gdzie może być jakiś większy zbiór. Nigdy jednak nie chciało mi się
@kubatre1: Z tym, że to jest zupełnie inny problem, bo jak sam zauważyłeś działają na skradzionych programach. Jeśli nie widzisz różnicy nie ma sensu z Tobą dyskutować, bo i tak się nie dogadamy ;)
Komentarze (8)
najlepsze
Swoją drogą, na marginesie są jakieś obrazki na sprzedaż. Zaintrygowało mnie, że w takich bogatych ramach. Jakim cudem komuś się opłaca malować takie obrazki, skoro w Zaopatrzeniu Plastyków (już nie mówię o ramiarzu fachowcu) taka ramka kosztuje ok. 40-50zł, blejtramik z płótnem 20 a jeszcze farby. Chyba, że to jest przykład malarstwa żon bogatych mężów, które zajmują się "sztuką" i mąż je przedstawia w towarzystwie: "Moja żona, artystka sztalugowa".
Swoją drogą sporo tych grafik spotkało mnie wcześniej. Rzadko razem i zawsze zastanawiałem się, gdzie może być jakiś większy zbiór. Nigdy jednak nie chciało mi się