Cześć,
Chciałem nagłośnić pewną sprawę, ponieważ jakiś miesiąc temu zawalił mi się można powiedzieć świat. Mam 26 lat i jestem normalnym chłopakiem, który prowadził jednoosobową działalność gospodarczą i moim głównym dochodem była sprzedaż na Allegro. Sprzedawałem suplementy diety, wyprodukowane w Polsce, wpisane w rejestrze GIS, pozytywnie przechodziłem wszystkie kontrole sanepidu, ogólnie nie było kompletnie żadnego problemu, zarobione pieniądze inwestowałem tu i tam i jakoś się żyło.
Prowadziłem tam sprzedaż od 2019-01-01 do 2022.05 bez żadnego problemu, później jednak, ze względu na zawirowania w życiu prywatnym zakończyłem sprzedaż i pozbyłem się konta.
Cała historia zaczęła się miesiąc temu, kiedy postanowiłem wrócić na Allegro z nowym pomysłem, wznowiłem działalność i założyłem nowe konto na Allegro i ku mojemu zdziwieniu, z dwóch operatorów płatności (Przelewy24 oraz PayU), jeden się nie zgodził na obsługę mojego konta, ze względu na ,,zbyt duże ryzyko biznesowe" - oczywiście PayU.
Pierwsze co pomyślałem, to że to jakaś pomyłka, jakie ryzyko biznesowe? Skontaktowałem się z Allegro, które oczywiście odsyła mnie do PayU, a PayU na infolinii i w mailach jak zdarta płyta - ,,zbyt duże ryzyko biznesowe" i nic więcej nie mogą powiedzieć. Nie ukrywam zmartwienia i frustracji, ponieważ zgodnie z moim planem dochód z Allegro miał być moim głównym dochodem przez kolejne lata i nie spodziewałem się żadnych problemów.
Szok, po prostu szok, zostaje bez głównego dochodu i nikt nie chce mi powiedzieć dlaczego, wyjaśnić co zrobiłem źle i czy mogę to jakoś naprawić.. ale co? i tutaj wjeżdża najlepsze, wypowiedzenie umowy :D
Zagłębiając się w ten punkt regulaminu, na który się powołują dochodzimy do sformułowania:
Tutaj nastąpił totalny szok i niedowierzanie, zostałem posądzony o pranie pieniędzy albo finansowanie terroryzmu.
Finalnie stoję na tym, że PayU, które jest operatorem płatności największych rynków e-commerce w naszym kraju blokuje mi do nich dostęp, przez co jestem pozbawiony głównego dochodu. Oczywiście na ten czas zawiesiłem firmę i próbuje jakoś walczyć, macie jakieś rady? Możecie jakoś pomóc? Skontaktowałem się z radcą prawnym, który wysłał do nich pismo, minęły dwa tygodnie, dziś dzwoniłem i mówią, że w ciągu kilku dni odpiszą. Poziom obsługi to totalna masakra. Wydaje mi się, że jakbym prał pieniądze albo był terrorystą, to nie PayU by mnie z tego rozliczyło, tylko inne służby. Pozdrawiam również Allegro, które uniemożliwia sprzedaż, bo jeden z operatorów generuje dziwne problemy.
Jest to część pierwsza tej sprawy, bo nie mam zamiaru odpuścić, Allegro to duża część mojego życia i nie poddam się tak łatwo. Wrzucę odpowiedź na pismo, a później po prostu pójdę do adwokata i do sądu.
Komentarze (56)
najlepsze
Bo jeśli nowy właściciel zrobił wałek to im się nie dziwie.
Ok, czyli sprawa jest jasna.
Komentarz usunięty przez autora
Komedia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Powołując się na punkt regulaminu o tym ze wypowiada umowę jeśli ktoś
Pierze forsę albo
Finansuje terroryzm, czego nie kumasz
1. zasady i tryb przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz finansowaniu
terroryzmu
2. warunki wykonywania działalności gospodarczej przez niektóre instytucje
obowiązane. (tu mnóstwo instytucji w tym np. banki, przedsiębiorcy, podmioty prowadzące działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu usług w zakresie wymiany walut wirtualnych i jeszcze kilkanaście
O co chodzi PayU się nie dowiesz i nie liczył bym na to że zmienią zdanie. Pierdziel też całe allegro.