Podróż na Marsa w miesiąc? Silnik plazmowy VASIMR - [AstroKwadrans]

Czy możemy dolecieć na Marsa w mniej niż 40 dni? Obecnie wydaje się to niemożliwe, ale jeżeli udałoby się zbudować silnik, nad którym prace już trwają, to mogłoby się to udać.

[vvicio83]

telewizory plazmowe sie nie przyjeły, to i silniki plazmowe sie nie przyjmą

[FenderKetchup]

@Yan-Chi: tylko OLED pozwoli Ci przekroczyć prędkość światła, dzięki czemu za oknem ujrzysz idealną czerń ⁠(⁠ ͡⁠°⁠ ͜⁠ʖ⁠ ͡⁠°⁠)

[wykop14]

telewizory plazmowe sie nie przyjeły, to i silniki plazmowe sie nie przyjmą

@vvicio83: Mądrego to aż miło posłuchać.

[5da4266d3de6dbaf425a2d4fc16225d0]

Obecnie wydaje się to niemożliwe, ale jeżeli udałoby się zbudować silnik, nad którym prace już trwają, to mogłoby się to udać.

Informacja nieprawdziwa. Ten silnik wcale nie jest potrzebny do osiągnięcia takiego celu ani go nie umożliwia. Cały ten pomysł z podróżą w 40 dni opiera się na założeniu, że mamy źródło zasialnia 100 razy lżejsze niż to co faktycznie da się dziś zbudować.

To troche jakby ktoś pracował nad silnikiem jonowym

[5da4266d3de6dbaf425a2d4fc16225d0]

@obk: O czym ty mówisz? VASIRM to silnik elektryczny, a nie atomowy. Nie pomyliło ci się z jakimś projektem NERVA czasami? Akurat termiczne silniki atomowe to coś co faktycznie mogłoby nam pomóc w eksploracji Marsa ale VASIMR nie ma z nimi nic wspólnego.
Jasne, można by go zasilać reaktorem atomowym, tylko że kosmiczne reaktory atomowe są bardzo ciężkie, między innymi ze względu na potrzebne radiatory i osłony przeciwko promieniowaniu. W efekcie

[5da4266d3de6dbaf425a2d4fc16225d0]

@Sofon: No dobra ale ja się odnosze do kłamstwa na temat "Marsa w 40 dni" a nie do tego czy taki silnik ma wysoki impuls właściwy. Napędy elektryczne charakteryzują się wysokim ISP, nic w tym niezwykłego. Tylko że potrzebują do tego dużo energii bo fizyki nie oszukasz. Masa gra rolę, bo większa masa = niższe przyspieszenie i jak masz silnik który produkuje 2.5N na 250kW mocy to niestety ale rozpędzanie sie

[obk]

Oni by sie przynajmniej podstaw nauczyli jak chca o czyms rozmawiac. Mylic impuls wlasciwy z praca impulsowa to jest jakis wyzszy poziom. Ten typ silnika pracuje w trybie ciaglym a nie impulsowym. Impuls wlasciwy (IPS)jest to parametr wydajnosci silnika mierzony w sekundach i najprosciej mowiac okresla on przez ile sekund kilogram paliwa wystarczy na uzyskanie kilograma ciagu. Nie jest to "jakas" pomylka bo ten parametr wplywa WYKLADNICZO na maksymalna zmiane predkosci bo

[5da4266d3de6dbaf425a2d4fc16225d0]

Jest to kluczowy parametr i jest on "sensem istnienia" tego projektu

@obk: Nie zgodzę się, przynajmniej nie do końca. Mamy silniki jonowe o znacznie wyższym impulsie właściwym niż to co oferuje VASIRM, np. DS4G. Kluczowym aspektem tego silnika jest variable ISP, czyli fakt że może pracować w trybie wysokiej wydajności, ale może też przełączyć się w tryb gorszej wydajności ale większej siły ciągu (np. capture burn musi być wykonany w

[obk]

Nie ma żadnego fizycznego ograniczenia które sprawia że silnik elektryczny "musi" mieć niski ciąg.

@5da4266d3de6dbaf425a2d4fc16225d0: Ale ze silnik wykorzystujący efekt Halla musi mieć niski TWR juz jest, bo zwiększając napięcie lub ilość gazu w końcu zapali ci sie luk i nastąpi przepływ elektronów w kierunku anody zamiast wymusić ruch jonów w kierunku "skradzionych" im elektronów przeniesionych różnica potencjałów na katodę.

[d.....0]

A co z napędem atomowym? plany zarzucone kompletnie chyba.NASA miała taki program jak dobrze pamiętam ORION.Loty międzyplanetarne w kilka dni.

[kwanty]

A co z napędem atomowym?

@daniel790: To wcale nie jest takie proste. No bo co? Umieścisz reaktor atomowy w rakiecie i co dalej? Podgrzejesz wodór/kseon, zrobisz gorącą plazmę i... wypuścisz ją... To będzie miało sprawność może 2-4x większą niż zwykła rakieta chemiczna.

Nie możesz podgrzać do wielu tysięcy stopni bo stopisz reaktor... Jak zrobisz z tego prąd i będziesz elektrycznie rozpędzał jony to sprawność wzrośnie ale moc takiego silnika będzie słaba

[xdfb]

@LeonardoDaWincyj: projekt Orion by ciut bardziej prymitywnym rozwiązaniem: Projekt zakładał napędzanie pojazdu przez bomby atomowe wyrzucane z rufy pojazdu i detonowane w pewnej odległości za statkiem. Otaczająca bombę woda lub wosk (możliwe byłoby również zgromadzenie całej substancji napędowej w obrębie bomby) w chwili detonacji tworzyłyby wysokoenergetyczną plazmę, która uderzając w płytę na rufie pojazdu popychałaby go naprzód.(https://pl.wikipedia.org/wiki/Program_Orion).

[dict]

Od kiedy ten typ pojawił się w u Astrofazy, to już tego nie oglądam. Nie jestem w stanie słuchać kogoś, kto udaje, że ma dużo wiedzy, a w rzeczywistošci pierniczy jak potłuczony.

[pangacek]

A jakby zastosować rdzeń Fiutta?( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Rangraf]

@pangacek: Zdecydowanie dałoby to przestrzeń do naszych ludzkich możliwości.

[funeralmoon]

Profesor Wiewiórczak udowodnił że da się znacznie szybciej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Kroledyp]

No zaraz umrę, skąd do cholery magnesy biorą siłę na przyciąganie, pani w gimbazie od fizyki mówiła mi, że niema nic za darmo. Więc skąd?

[u.....t]

@Kroledyp: z wcześniej włożonej energii w celu uporządkowania

[pablo_see]

A co z przyśpieszaniem i hamowaniem i energią na to pochłanianą?

[pablo_see]

@dict: Źle się wyraziłem. Chodzi o energię potrzebną na przyśpieszenie i wyhamowanie. Mocno przyśpieszamy i mocno hamujemy to na obie operacje potrzeba dużo energii.

[obk]

A nie da się wykorzystać grawitacji ciał niebieskich do przyśpieszania i hamowania?

@qwert0: Ale nie ma nic pomiędzy nami a Marsem, no może coś tam dałoby sie wykrzesać z księżyca, ale nie byłby to żaden gamechanger.

[essos]

A co z zalogową misją na marsa ogłaszaną przez Muska?

[obk]

chociaż otwarcie mówi w wywiadach, że póki co zupełnie SpaceX.

@krzy_glob: Oprócz tego ludzie.

[niegwynebleid]

@K-S-: da się tam przeżyć. Tak samo jak dało się przeżyć sprzątanie dachu elektrowni w czarnobylu. No, może o tyle gorzej, że dla właściwej analogii trzeba by było przed sprzątaniem stracić większość mięśni, osłabić kościec, zamknąć w celi bez okien na pół roku, wywołać parę chorób i wtedy niech tam "przeżyją"
@krzy_glob nic nie zacznie robić w stronę marsa, chyba że rząd USA będzie chciał za to zapłacić. A nie będzie