Też mi się wydaje, że partia za długo potrwa i zanim skończy się otwarcie większość ludzi odpadnie. Proponował bym turniej (zapisy, składki :P) na jakimś portalu z grami. Kto chętny? Zawsze podczas granie przez net pojawia się niebezpieczeństwo, że druga osoba przenosi wasze ruchy do jakiegoś programu szachowego, by wybrać dla siebie najlepsze posunięcie. Szkoda, bo gra to przede wszystkim zabawa...
Nie umiem grać w szachy, więć proponuję stworzenie jakiegoś botneta który będzie uruchamiał jakiś mega-wypasiony program szachowy i chodził po 20h dziennie żeby wyliczać optymalny ruch.
Swoją drogą skąd wiemy, że mistrz to nie chessmaster 25k albo rybka?
Wystarczy odpalić jakiekolwiek szachy na kompie na najwyższym poziomie trudności i wprowadzać ruchy przeciwnika jako swoje. Sam Kasparow by nie podołał. Swoją droga wydaje mi się że większość tak gra na różnych "kurnikach" itp.
@niemogewtouwierzyc: Lepiej nie usuwać możliwości oddawania głosu na niemożliwe ruchy.
Czemu? Niemożliwe ruchy i tak nie będą brane pod uwagę (nawet pewnie jak a1-a1 wygra). Załóżmy że osoby które robią sobie jaja/nie mają kompletnie pojęcia o szachach dostają komunikat, że jego ruch jest niemożliwy do zrobienia. Co zrobi? Wybierze bezsensowny - zgodny z zasadami - ruch przyczyniając się do chaosu na szachownicy (bo jak ma wybrać sensowny, skoro robi sobie
Komentarze (140)
najlepsze
reddigg będzie miał wasze IP, nicka a jak dla mnie - to zdecydowanie za dużo
Swoją drogą skąd wiemy, że mistrz to nie chessmaster 25k albo rybka?
2. "Reddigg oddał ruch na D2/D4" <- chyba powinno być "głos na ruch D2/D4"
3. Tak ciężko napisać parę warunków żeby nie dało się robić niemożliwych ruchów?
4. Obstawiam że za tydzień to już będzie gra 1 na 1
Czemu? Niemożliwe ruchy i tak nie będą brane pod uwagę (nawet pewnie jak a1-a1 wygra). Załóżmy że osoby które robią sobie jaja/nie mają kompletnie pojęcia o szachach dostają komunikat, że jego ruch jest niemożliwy do zrobienia. Co zrobi? Wybierze bezsensowny - zgodny z zasadami - ruch przyczyniając się do chaosu na szachownicy (bo jak ma wybrać sensowny, skoro robi sobie