Feminy, w przypadku wojny, zamiast "Tindra" w Berlinie, zapraszamy do woja!
Femino, w przypadku konfliktu zbrojnego, możesz wyjechać do Berlina i szukać miłości na portalach randkowych (czytaj: mieszkania za granicą) ale możesz też w ramach równouprawnienia wziąć udział w wojnie i ginąć jak prawdziwy mężczyzna!
piotrfide z- #
- #
- #
- #
- 98
Komentarze (98)
najlepsze
ja #!$%@?, prolemem jest fakt, że w 2022 roku KOMUKOLWIEK, niezależnie od płci, nie powinno kazać się walczyć i ginąć za trepów w garniturach i linie na mapie, a w mizoginistycznych środowiskach najważniejsze jest, żeby inni mieli tak samo źle jak my tj. powałać i wysłać na śmierć wszystkich xD
Co to za #!$%@??
Kiedy Ruscy weszli na Ukrainę to ludzie tam bronili swojej ziemi, zakładów pracy, domów
Swoich a nie polityków
Mieszkasz np. w Rzeszowie, Ruscy jebią w twoją dzielnię to walczysz o swoją dzielnię a nie o co innego
Na szczęście takie są i nie powinniście udawać że nie bo to wasz sojusznik.
@KaloszSzatana, @Evilus: czekamy na żądanie parytetów w wojsku.
Ale no feminizm nazywany szowinizmem uwlacza feministka bardziej niz im sie wydaje - tylko nie bardzo z tym medialnie walcza.
Ale was dziad z Żoliborza znowu wyruchał bez mydła.
Tu trochę dokładniej
Nie może być tak, że feministki walczą o ponadprzeciętne prawa kobiet ale gdy przychodzi do realnej obrony granic administracyjnych państwa, milkną.
Przypomnijmy im, zatem, że oprócz praw, mamy też obowiązki, a skoro tak walczą o równość, może część z tych krzyczących na marszach feministek, chciałaby jednocześnie chwycić za karabin i strzelać do drugiego człowieka lub zginąć
@Chrok: Rozumiem, że zmuszanie młodych mężczyzn (którzy podejmują decyzję czy chcą zakładać rodzinę i gdzie) do wyjazdu na kilka lat za granicę ci już nie przeszkadza?