Po dwunastu dniach od wysłania na front rosyjski żołnierz przeważnie jest martwy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1667986911zLpeXjMnD62xTXvjwXQZ0W,w300h194.jpg)
Zmobilizowany Rosjanin trafia na wojnę średnio po siedmiu dniach od otrzymania wezwania, a ginie - po 12; na polu walki spędza zaledwie około czterech dni - poinformował pod koniec października ukraiński projekt InformNapalm.
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/1a5dfb0d8e1254d8361dcd395aa357e39ef73e45b294ff10fc2bdc3a22332633,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 95
Komentarze (95)
najlepsze
@Oline: ale bzdury zamieszczasz... Gdyby tak było, to liczba martwych Rosjan, od września, przekroczyłaby z 50 tysięcy, albo i lepiej.
Prawdziwa jest za to podobno ta informacja: jeśli zmobilizowani zostają zabici, to średnio mają 12 dni walki za sobą.
To są dwa różne stwierdzenia.
@cotidiemorior: czyli od kiedy? Warto mieć chociaż trochę wiedzy w temacie, w którym się uczestniczy. Pierwsi zmobilizowani trafili na front jeszcze we wrześniu.
Średnia 12 dni oznaczałaby, że generalnie wszyscy którzy trafili tam we wrześniu i gdzieś do 25 października już nie żyją, co jest piramidalną bzdurą.
W dobre wieści łatwo uwierzyć, jak w bombardowanie niemieckich miast przez polskie lotnictwo w 39.