"Umierali tygodniami od ran po torturach" - Ukrainka zeznaje w Waszyngtonie
Ochotnicza sanitariuszka wzięta do rosyjskiej niewoli w Mariupolu zeznawała przed Komisją Helsińską przy Kongresie USA. Opisywała kongresmenom jak pocieszała i tuliła współwięźniów - mężczyzn, kobiety i dzieci, umierających od tortur i nieleczonych ran - czasami w ostatnich momentach ich życia.
Mercurius z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 36
Komentarze (36)
najlepsze
@Petururururu: to nie ma nic wspolnego z rosja, problem tylko w tym ze nie wyobrazam sobie zeby w sredniowieczu zamek sie poddawal i pozwalal zarzynac lud w okolicznych wioskach bo szkoda im zabijac biednych bandytow
rosja powinna byc zaorana dla dobra ukrainy, europy i reszty swiata póki jest okazja
Komentarz usunięty przez moderatora
Dobrze, żenchybante zbrojenia się odbywają w uzgodnieniu z wujkiem samem i nikt się