[GlobalneOcieplenie]

Ktoś mi wyjaśni dlaczego za pieczenie kotków władza ludowa chce karać, natomiast żywe raki można wrzucać do wrzątku bezkarnie? Zupełnie bez sensu.

Domagam się równego traktowania i prawa do palenia kotów żywcem !

Albo na odwrót, aresztować kucharzy !

[Toxicity]

@GlobalneOcieplenie: No bo raki nie mają takiego słodkiego futerka przecież...

[g.....f]

@GlobalneOcieplenie: "A do Chińczyka strzelać wolno?!"

Jak ktoś mi powie z czego jest ten tekst to znaczy że jest fajny i dostanie plusa.

[j.....m]

Kucharze nie biją za zwrócenie uwagi i nie wzywa sie policji, która zwyrodnialca po prostu zgarnęla. Mógł to zrobić szybko i bezbolesne ,a nie jak ostatni w dodatku pijany idiota.

[LostHighway]

Dziewczyna Jarka zaczęła się śmiać z całego zdarzenia ... Nic dziwnego, jeśli fajtłapa, pijany imbecyl się potknął...

[E.....2]

@LostHighway: Nie wiem jak innych, ale z całą pewnością nie bawiłoby mnie potknięcie faceta, w wyniku którego żywy zwierzak wpada do ogniska...

[LostHighway]

@Elfik32: Przecież nikt naprawdę się nie potknął....

A w tym przypadku, tym żywym zwierzakiem mógłby być ten facet.... :)

[b.....l]

Śmierć dozwolona i humanitarna ( uśpienie kociaka ) pozostawia u niejednej osoby dylemat i wątpliwości a poniekąd nawet wyrzuty sumienia . Pomyślcie jaki " brudny " charakter trzeba mieć by bez wewnętrznego oporu spalić żywcem kota

Co gorsza brak tego sumienia w takim przypadku bardzo łatwo można rozszerzyć na spowodowanie śmierci człowieka bądź co bądź bariera psychiczna została przełamana

[M.....r]

On po prostu chciał zjeść kotka z ogniska... jedni jedzą świnki, inni kurczaki, a jeszcze inni kotki.

A na poważnie: NA STOS Z NIM!

[kubar3k]

Człowiek się potknął, ot nieszczęśliwy wypadek i od razu hieny dziennikarskie nagonkę robią, i jakiegoś okrutnika z niego robią :/

[yasnowidz]

usmażyć schabowego można, usmażyć kota - rok więzienia

[Baron_Al_von_PuciPusia]

@yasnowidz: Schaboszczaka żywcem nie palisz. Poza tym w naszej kulturze kotów się nie zwyczajnie.

[yasnowidz]

@Baron_Al_von_PuciPusia: zapier...olic siekierą w głowę świni można, a kota usmażyć nie można

[Baron_Al_von_PuciPusia]

@yasnowidz: Kwestia położenia na mapie i kultury jaka panuje w danym miejscu. Jakby świnie były słodkie a koty miałyby więcej mięsa w sobie to pewnie je byśmy jedli. Poza tym zły przykład ze świnią - póki zadajesz "humanitarną" (w domyśle bezbolesną) śmierć jest ok. Ok nie jest kiedy sprawiasz ofierze ból. Poza tym jakieś mięso jeść trzeba. Świnie i kurczaki najwidoczniej są najsłabszym ogniwem. Przykro mi chłopaki.

[R.....d]

Jestem za prawem do posiadania broni - koles juz dawno by nie żył.

[ghostface]

@Radbard: kotek posiadający broń by go zastrzelił?

[R.....d]

@ghostface: sąsiedzi np. ........

[T.....i]

@Radbard:

A może odwrotnie, zamiast obrońca, to zwyrodnialec miałby broń strzelając do kotów?