Wielki protest przeciwko rosyjskim warunkom zakupu gazu nie wypalił.
Niemcy, jak to oni langsam langsam aber sicher przeczekały nawałę głosów oburzenia na "rosyjski szantaż". I stały się pośrednikiem, decydującym, czy eksportować rosyjski gaz do sąsiadów, czy nie.
szef_foliarzy z- #
- #
- #
- #
- 0
- Odpowiedz