Z czym na Libię, głupcze!?
Analiza zdolności naszej armii do aktywnego udziału w interwencji militarnej w Libii. Tytuł mówi sam za siebie
kmicic77 z- #
- #
- #
- #
- #
- 60
Analiza zdolności naszej armii do aktywnego udziału w interwencji militarnej w Libii. Tytuł mówi sam za siebie
kmicic77 z
Komentarze (60)
najlepsze
Może i po doświadczeniach z Iraku i Afganistanu, nie potrzeba nam zaangażowania w Libii. Myślę, że były to bardzo cenne doświadczenia misji prowadzonej w najtrudniejszych warunkach. Należałoby się teraz wycofywać i znacząco doinwestować armię (o kilkadziesiąt procent). Skupić się na modernizacji i zakupie sprzętu oraz szkoleniach, a także zwiększenia stanu armii, bo na 40mln kraj, 100 tys to trochę śmieszna ilość. Gdzieś przeczytałem, że do zapewnienia obrony terytorium kraju o
Nie lepiej zlikwidowac to w cholere?
Też Ci dam minusa bo na jakiej podstawie tak twierdzisz? To że nie mają systemu to nic- dostaną w przyszłości, w tym momencie ważniejsze jest szkolenie samych pilotów, których brakuje. Efy z tego powodu osiagną gotowość operacyjną dopiero za kilka lat
Niby tak, ale wcześniej nasi piloci latali na radzieckich maszynach, a teraz przesiadają się na obładowane elektroniką amerykańskie samoloty. Trzeba się nauczyć perfekcyjnej obsługi tej elektroniki+ tankowanie w powietrzu + używania nowych rodzajów uzbrojenia. Dodatkowo nalezy wyszkolić mechaników. Kilkadziesiąt lat temu nauka latania na myśliwcu trwała około roku minimum ( oczywiście w czasie pokoju ), dzisiaj nawet dłużej jak widać