W wyzwolonym Swietłodarsku oficer rosyjski zobaczył swoją matkę po raz pierwszy od ośmiu lat
- Mój ukochany syn! - kobieta poznaje syna. Nie może powstrzymać łez, szlocha ze szczęścia. - Mój drogi! - Żołnierz ją przytula. Nie widzieli się od 2014 roku – po zajęciu ich osiedli przez Siły Zbrojne Ukrainy i bataliony narodowe, milicja LPR została odcięta od krewnych i przyjaciół.
Oficer mówi, że starał się nie dzwonić do matki, żeby
Przez te wszystkie lata komunikowali się przez osoby trzecie i bardzo za sobą tęsknili. Przypomnijmy, że siły rosyjskie przejęły kontrolę nad Swietłodarskiem 24 maja.
@awres: kierwa :D wrocił z wojny do chaty w chełmie z bagnetem i granatnikiem na plecach :D
@awres: najprawdopodobniej tubę na rysunki z podziękowaniami za wyzwolenie od Ukraińskich dzieci, regulowaną 78-135cm gdyż z powodu braku prądu i słabego światła dzieci musiały rysować na dużych arkuszach....
Komentarze (8)
najlepsze
- Mój ukochany syn! - kobieta poznaje syna. Nie może powstrzymać łez, szlocha ze szczęścia. - Mój drogi! - Żołnierz ją przytula. Nie widzieli się od 2014 roku – po zajęciu ich osiedli przez Siły Zbrojne Ukrainy i bataliony narodowe, milicja LPR została odcięta od krewnych i przyjaciół.
Oficer mówi, że starał się nie dzwonić do matki, żeby
@awres: kierwa :D wrocił z wojny do chaty w chełmie z bagnetem i granatnikiem na plecach :D
@awres: najprawdopodobniej tubę na rysunki z podziękowaniami za wyzwolenie od Ukraińskich dzieci, regulowaną 78-135cm gdyż z powodu braku prądu i słabego światła dzieci musiały rysować na dużych arkuszach....