Czyli klarowne. Widzieli wypadek i motocykl, który dymił, przed maską i nie zatrzymali się by pomóc. Czyli wiedzieli też, że doprowadzili do niego i trzeba uciekać (ach te kamerki w samochodach)
Już słyszę tę rozmowę w aucie "Jedź Bogdan. Jedź. Może nikt nie widział."
@podatnik_fundator: przy określonych założeniach wyszło że widzieli. Gdyby troszkę liczby na wejściu skorygować, to motor mógłby przed zderzakiem śmignąć
Wg mnie subaru było w trakcie kończenia wyprzedzania ciężarówki, jednak z-----------e 180km/h przez motocipę spowodowałoby uderzenie w tył osobówki, dlatego dzielny s-------a położył maszynę, z tym że się tego nie robi przy tej prędkości. Jadę szybko, ale bezpiecznie w esencji.
@KrzychuRadzi: "Kładzenie" motocykla przy jakiejkolwiek prędkości nie ma żadnego sensu. Dopóki masz maszynę na kołach masz nad nią większą lub mniejszą ale kontrolę i nadal możesz reagować. Opowieści o "kładzeniu" motocykla w celu ratowania sytuacji to zwykle brednie tych którzy po prostu zaliczyli klasyczny szlif.
Pamiętam jak jakiś wykopek tu pisał że hur dur wcale nie jechał szybko że to tylko moment upadku i trudno określić że to się tylko tak wydaje xdd. I się okazało że typowy zjeb na motorze który pomylił drogę z torem wyścigowym.
@hosearkadiomorales: Oczywiście, że nie jechał szybko. Właściwie to jechał 90 km/h i hamował, ale się wyrócił, zaczął ślizgać, a przy asfalcie bardziej wiało i przez to pęd powietrza rozpędził go do 180 km/h. Tak było, nie ściemniam.
sami specjalisci. wszyscy doswiadczeni kierowcy samochodow i motocykli. miliony kilometóre przejecahne, tysiace sytuacji, deszc, grad, skwar. Kazdy mial 200-300 km /h nba blacie, kazdy w ulamku sekundy podejmuje decyzje życie czy smierc rownoczesnie kontroluac lusterka, cisnienie w kolach i herbatnika. za malo tu widze specjalistow od skoków i lotnictwa. No i za malo od tenisa. Poza tym kilka normalnych osób ale to margines.
Nie lubię Gersdorf ale to bezmózg w jednośladzie jest winny, dobrze że nie zabił jeszcze kogoś. Z debilami na motorach już dawno powinno się zrobić porządeki karać ich wygłupy bezwzględnie i surowo.
Z tej rekonstrukcji wynika że gdyby motocyklista miał więcej szczęścia i nie trafił w słupek barierki to miałby spore szanse na przeżycie... Na południu Europy,w krajach gdzie jest więcej jednośladów część barierek wymienia się na takie bezpieczniejsze, bez linek czy słupków, szczególnie ma łukach. Niestety koszta nie pozwolą na zastosowanie ich wszędzie.
@Rizin: Po trzecie do tego zadania nie wolno stosować wzoru s= at^2/2 ponieważ ten wzór można stosować tylko gdy V0=0 (lub Vk=0). Należy zastosować wzory: s=V0t-at^2/2 oraz Vk=V0-at. Po przekształceniach otrzymamy at^2+2tVk-2s=0 czyli funkcję kwadratową dobrze znaną z liceum (ax^2+bx+c=0, naszym x jest t czyli czas). Obliczmy deltę (b^2-4ac) i otrzymujemy t1=-12.19s (ujemny czas, odrzucam ten wynik) t2=1.4376s. Vk=60.74m/s czyli 218.6km/h
Komentarze (463)
najlepsze
Już słyszę tę rozmowę w aucie "Jedź Bogdan. Jedź. Może nikt nie widział."
@podatnik_fundator: przy określonych założeniach wyszło że widzieli. Gdyby troszkę liczby na wejściu skorygować, to motor mógłby przed zderzakiem śmignąć
@Olma: Chyba, że piszesz scenariusz do szalonego filmu robionego w 1991, od 1:50:
https://www.youtube.com/watch?v=gNEB3vRczjA
Na południu Europy,w krajach gdzie jest więcej jednośladów część barierek wymienia się na takie bezpieczniejsze, bez linek czy słupków, szczególnie ma łukach. Niestety koszta nie pozwolą na zastosowanie ich wszędzie.
Vpoczątkowe = x
Vkońcowe = 180km/h
s=81,5m
a = 9,3m/s
Po przekształceniach otrzymamy
at^2+2tVk-2s=0
czyli funkcję kwadratową dobrze znaną z liceum (ax^2+bx+c=0, naszym x jest t czyli czas). Obliczmy deltę (b^2-4ac) i otrzymujemy t1=-12.19s (ujemny czas, odrzucam ten wynik) t2=1.4376s. Vk=60.74m/s czyli 218.6km/h