Jest to pierwsze, jedno z najbardziej drastycznych nagrań ze znęcania się mojej żony nad moim synem Szymonem. Sprawa była w prokuraturze, prokurator umywa ręce..
Nagrania te nie zostały zamieszczone z celem zniesławienia mojej żony, a w celu ujawnienia prawdy, z prośbą o pomoc..
" postanowienie o umorzeniu dochodzenia w sprawie: fizycznego i psychicznego znęcania się nad Szymonem J. poprzez bicie po twarzy i pośladkach, zmuszanie krzykiem do określonego zachowania oraz używanie wulgaryzmów w okresie od stycznia 2008 do stycznia 2011, tj. o czyn z art.207 par.1 KK - na podstawie artykułu 17 par.1 pkt 1 kpk - wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu."
@smola2000: Także na to zwróciłem uwagę, dziwnie to brzmi, kiedy matka do dziecka mówi per sk!%$ysynu. No, ale po jej zachowaniu sądzę, że jednak mówi prawdę.
@GupiJestem: Podejrzewam, że solidny wp$$!#$# to dostawała przez całe dzieciństwo bo takiego potwora najczęściej kształtuje inny potwór. Oczywiście nie jest to żadnym usprawiedliwieniem dla tej samicy i powinna byc izolowana.
@JesterRaiin: wiedzialem ze sie obrony tacy wylonia......
jako ze sie babralem w prawie rodzinnym chcialem wytknac wam wszytkowiedzacym minusownikom ze sprawy te sa niezwykle skomplikowane i prawie nigdy nie jest to tak proste jak wskazanie ze to matka winna i trzeba ja kamieniami obrzucic. prosilem jedynie aby wstrzymac sie ze skrajnie ostrymi komentarzami dopoki nie poznacie obu stron historii.....wiecie jak Dr.Phil
ps.dla wszytskich ktorzy nadal twierdza ze ja bronie to
@scyth: Ta baba nie ma serca! Mogę zrozumieć danie dziecku klapsa, ale to co tutaj słyszymy nie miało z klapsem nic wspólnego. Dzieciak jest bity a do tego poniżany słownie i to przez własną matkę- osobę, która ma dawać mu miłość, wychowywać i chronić. Nic dziwnego, że ojciec dziecka się na to nie zgadza.
@crip: nie da się zapomnieć, po czymś takim człowiek ma zaburzone poczucie wartości i musi je budować na nowo. Pochodzę z takiej rodziny, gdzie codziennie matka wmawiała mi, że nic nie jestem warta, w domu musiałam chodzić jak w zegarku, nie kłaść szklanki zbyt głośno na stole, bo jak tak się zrobiło to dostawało się wiązankę od ojca. Moje pierwsze wspomnienie: nie chcę wejść w obciskający strój na tańce. Mama
Znam ten typ "kobiet", j!#ane strzępy doświadczone przez życie (zazwyczaj z własnej winy, egoizmu i nienawiści do wszystkiego co na około) które odreagowują to że nie spełniły się ich marzenia o byciu księżniczką...Uważają się zazwyczaj za nie wiadomo kogo, nie zwracając uwagi iż od najgorszego menela różni je jedynie posiadanie mieszkania.
Takie strzępy potrafią naprawdę zryć psychę, szczególnie gdy masz coś takiego pod dachem...Będzie chodzić ca dzień i przy każdym westchnięciu pluć
Jak tak mozna traktowac dziecko? W kazdym razie prokurator ktory nie dopatrzyl sie w tutaj zadnych dowodow znecania sie jest chyba jeszcze wiekszym sk$$$ysynem niz ta suka na nagraniu (bo inaczej o takiej kobiecie powiedziec nie moge)
@belgrand: Zmanipulowanie dziecka w tym wieku nie jest wybitnie trudne, wystarczy przedstawić mu swoją wersję wydarzeń, a dziecko chłonie to jak gąbka, bo nie potrafi jeszcze samo analizować. Dlatego duże pole do popisu mają matki walczące o dziecko, bo mogą wmówić swoim pociechom dosłownie wszystko, od bicia i wyzwisk, aż po molestowanie seksualne przez ojca. Przyznam szczerze: ojcowie nie mają łatwo, szczególnie jeśli trafią na jakąś pseudomatkę, która nie walczy
Napisałam komentarz usunęłam, ale jednak napiszę. Patologia jak widać nie jest domeną biednych rodzin, w opisie można przeczytać, że ojciec ma dwóch dorosłych synów, firmę, a z obecną żoną założył restaurację, której ona jest szefową. Wychodzi na to, że kobieta "na poziomie" - jak dla mnie za takie znęcanie powinno być więzienie niezależnie od tego jaki jest ojciec, w innym krótkim filmiku jak kobieta się wypowiada bez krzyków to naprawdę ma normalny
@jawamdam: Zapewne ojciec na początku myślał, że samo nagranie dźwięku wystarczy, a teraz jak juz to przedstawił jako dowód i żona się o tym dowiedziała, to ciężko będzie zainstalować kamerę. W sumie nawet gdyby nie wiedziała ciężko by było to zrobić.
Może to zabrzmi głupio, ale zgłosiłam sprawę do Doroty Zawadzkiej (Super Niani). Poprosiła o pomoc w namierzeniu miejsca zamieszkania Szymona, bowiem dzwoni do Rzecznika Spraw Dziecka. Jak ktoś wie to pisać http://www.facebook.com/home.php?#!/superniania
Komentarze (591)
najlepsze
Nagrania te nie zostały zamieszczone z celem zniesławienia mojej żony, a w celu ujawnienia prawdy, z prośbą o pomoc..
" postanowienie o umorzeniu dochodzenia w sprawie: fizycznego i psychicznego znęcania się nad Szymonem J. poprzez bicie po twarzy i pośladkach, zmuszanie krzykiem do określonego zachowania oraz używanie wulgaryzmów w okresie od stycznia 2008 do stycznia 2011, tj. o czyn z art.207 par.1 KK - na podstawie artykułu 17 par.1 pkt 1 kpk - wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu."
Podpierając
Myślę, że wykop ma taką moc, że dopiero teraz coś się ruszy w tej sprawie. Ja wykopię.
jako ze sie babralem w prawie rodzinnym chcialem wytknac wam wszytkowiedzacym minusownikom ze sprawy te sa niezwykle skomplikowane i prawie nigdy nie jest to tak proste jak wskazanie ze to matka winna i trzeba ja kamieniami obrzucic. prosilem jedynie aby wstrzymac sie ze skrajnie ostrymi komentarzami dopoki nie poznacie obu stron historii.....wiecie jak Dr.Phil
ps.dla wszytskich ktorzy nadal twierdza ze ja bronie to
Takie strzępy potrafią naprawdę zryć psychę, szczególnie gdy masz coś takiego pod dachem...Będzie chodzić ca dzień i przy każdym westchnięciu pluć
Nie rozumiem dlaczego prokuratura nic nie robi, może ojciec powinien wystąpić o ograniczenie praw rodzicielskich matce i przyznanie pełni praw sobie ?
Jak tak mozna traktowac dziecko? W kazdym razie prokurator ktory nie dopatrzyl sie w tutaj zadnych dowodow znecania sie jest chyba jeszcze wiekszym sk$$$ysynem niz ta suka na nagraniu (bo inaczej o takiej kobiecie powiedziec nie moge)
Edit:
Z
matka: to do taty zadzwoń ... idź do taty ... nie chcesz ?
Szymon: nie bo ja chcę z tobą
[...]"
Sam oceń.
D. Zawadzka:
"Rozesłałam link do wszystkich znajomych dziennikarzy i do rzecznika Praw dziecka. Do znajomych z różnych fundacji. Szukamy namiarów do ojca chłopca."
"Już