MSZ: Rosjanie ostrzeliwują Mariupol i Wołnowachę skąd mieli wyjść cywile

Rosyjska armia kontynuuje ataki rakietowe i bombowe na Mariupol, Wołnowachę i inne miasta, łamiąc ustalenia w sprawie korytarzy humanitarnych i ignorując apele organizacji międzynarodowych – oświadczyło w sobotę ukraińskie MSZ.

[zxcv21]

I tyle z zapewnień o korytarzach humanitarnych

[mexxl]

@zxcv21: czy ja mam też takie wrażenie, że albo niektórzy są tam mocno poku@#$eni, albo ruscy nie panują całkowicie nad swoją "armią"

[zxcv21]

@mexxl: myślę, że nie panują i nie chcą panować, taka tradycja tej armii od zarania dziejów. Na syberii przy zsyłkach też musieli pracować zwyrodnialcy, nikt normalny nie mógłby patrzeć na takie widoki codziennie.

[H.....t]

To będzie rzeż cywilów. Ruscy sobie te straty niestety odbijają na cywilach.

[IvanBarazniew]

Oczekiwali aż ludzie powychodzą z piwnic i schronów a teraz #!$%@?ą - typowe dla kacapów.

[baronio]

Przed wojną Mariupol mial 430tys mieszkancow. Od poczatku wojny z tamtego regionu niewielka liczba uchodzcow ruszyla na zachod, gdyz okooliczne tereny szybko byly pod kontrolą Rosjan. Wole nawet nie myslec ile teraz jest tam teraz ofiar. Tym bardziej, ze juz sa odcieci od swiata i wiarygodne informacje trudno stamtąd uzyskac