Vladimir Chizhov has ruled out an imminent attack on Ukraine. "There will be no escalation in the coming week, or in the week after that, or in the coming month," he told Die Welt.

[Polasz]

No chyba, że ich sprowokują...

[mathijas]

W nadchodzącym nie. Będzie w bieżącym. ;-)

[prep]

Serio warto słuchać co ma w temacie ataku Rosji na suwerenne państwo do powiedzenia ambasador Rosji? Czy ktoś spodziewał się że powie coś innego?

[Kargaroth]

Jeśli to prawda to wygląda że ktoś celowo puścił dezinformację o rzekomym ataku 16. lutego, a Rosja już w poniedziałek wieszczyła "zwycięstwo bez jednego wystrzału". Wszystko wymierzone w sprowokowanie reakcji i "ośmieszenie" zachodu że mobilizuje wojsko na podstawie fejk niusów.

[Kargaroth]

@marw: oczywiście, wszyscy czekają na rozwój wydarzeń i ich zapowiedzi o wycofaniu wojsk nie zostały jeszcze potwierdzone, choć dziś z rana znów ogłosili że wycofują wojsko razem z ciężkim sprzętem z regionu Krymu.

A że ruskim nie można za cholerę wierzyć to raczej oczywiste. Tym bardziej że wczoraj ogłosili że się wycofują, a dziwnym trafem w nocy nastąpiły ataki ddos na banki i instytucje rządowe na Ukrainie.

[marw]

Jeśli to prawda

@Kargaroth:
A to nie jest tak, że jak Rosja mówi, że nie będzie to znaczy, że będzie? ;)

Nie to były by za proste, nigdy nie wiadomo czy kłamią, a historia pokazuje, że różnie to bywa, więc trzeba założyć, że ich gadanie nic nie wnosi i trzeba patrzeć na działania i odpowiednie reagować. Najlepiej tak aby pokazać, że wojowanie nie będzie opłacalne.