Bajki o tzw. Profesorze Gąbce to lipa. Sam posiadam wszystkie części w formie książek : Porwanie Baltazara Gąbki, Wyprawa profesora Gąbki oraz Gąbka i latające talerze. Bajki w TVP to lipa książkowe opowieści były 100% lepsze.
@salcefrytki: zapytaj sie go, czy dzis cos z tego pamieta (wbrew pozorom, teksty z dziecinstwa sie nieraz znacznie lepiej utrwalaja niz z pozniejszych etapow zycia)
Dziwne że Sowieci robili lepsze bajki dla dzieci niż obecny zachód. Takie Nu Pogodi czy Bolek i Lolek są znacznie bardziej normalne i przystępne dla dzieci niż to co #!$%@? np. Ameryka. xD
Dlaczego polskie bajki miały zwykle odcienie bure, mało kolorów? Zupełnie inne niż bajki Disneya czy HB z tamtych czasów. Zawsze to wzbudza u mnie lekki niepokój.
@krzywy_odcinek: Kicia Kocia miała wyjść. Z rok temu widziałem pierwszy odcinek - na wysokim poziomie, kreska jak w książce, dobrze dobrane głosy. Czy powstały kolejne odcinki już nie śledziłem, Młody przeszedł na inne książki.
Mogą być roczniki powyżej 2000 roku które nie znają tej bajki. Ja jestem z I połowy lat 90 i tak szczerze nie pamiętam żeby ta kreskówka jakoś często leciała w TV.
Komentarze (45)
najlepsze
Bajki w TVP to lipa książkowe opowieści były 100% lepsze.
Najfajniejsza jest pierwsza cześć Porwanie Baltazara Gąbki
napisać "pańatwa komunistyczne". Kultura każdego z państw była jednak odmienna od ZSRR
Bardzo ciekawe są reakcje dzieci, które normalnie oglądają wszystkie bajki zrobione komputerowo - polecam :))
@Tmilczarek: > od 1 roku 5 mies. na Wykopie
gdzieś ty się uchował