Hej,
TLDR; podejście do klienta SteelSeries powinno być ustanowione jako benchmark dla wszystkich innych.
Jakiś czas temu, bodaj w 2017 roku, zakupiłem SteelSeries Siberia 840. Zdecydowanie nie był to najtańszy headset na rynku, ale urzekła mnie jego uniwersalność. Moduł bluetooth wbudowany w słuchawki, wiele źródeł dźwięku w bazie do bezprzewodowej transmisji i możliwość korzystania ze wszystkiego na raz, a nie tylko jednego źródła dźwięku. Jednym zakupem załatwiłem sobie słuchawki do słuchania muzyki w drodze do pracy, jak jeszcze pracowałem z biura, i bardzo rozbudowane słuchawki do użycia z PC. Headset może być jednocześnie sparowany z telefonem i podłączony optykiem z końcówką toslink oraz kablem USB do kompa. Dzięki temu mam jednocześnie możliwość odbierania połączeń z telefonu podczas gry/pracy. Dodatkowo, poprzez odrębne ustawienie wbudowanej karty USB jako urządzenia komunikacyjnego w Windowsie a złącza optycznego jako głównego źródła dźwięku - miksowanie komunikacji (Discord i jemu podobne/telefonia VOIP, Teamsy, Zoomy etc.) z muzyką lub odgłosami z gry. Komunikacja może być ustawiona domyślnie głośniej, albo, jeśli ktoś coś mówi, przyciszane są wedle uznania użytkownika pozostałe dźwięki. Wszystkie 3 źródła (BT, USB, Toslink) mogą działać jednocześnie. Do tego mam wielki łeb i duże uszy, więc duże słuchawki były mi na rękę. Headset idealny. No, prawie idealny, bo dostarczany z nim światłowód jest słaby i trzeba sobie sprawić własny, żeby brzmiały jak powinny.
Dość reklamy. Do konkretów. Od pewnego czasu, żeby naładować akumulator przypominający nieco baterię od starej Nokii, muszę nim nieźle pomajtać w stacji bazowej. Inaczej ni grzyb stacja go nie wykrywa. Pomyślałem sobie, 4 lata intensywnego użytkowania, miało prawo się wyrobić i gubić styk między baterią i ładowarką. Pierwszym pomysłem był zakup Arctisów z podobnymi możliwościami. Niestety muszla słuchawki jest za mała i gąbka opiera mi się na uchu - totalnie niewygodnie na dłuższą metę. Zapytałem najpierw na fanpage na facebooku czy da radę dokupić szwankujące elementy:
![595878396151454741684d78_1626904258ZgInKo1vYhk1z1C5Uh6415.jpg](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/595878396151454741684d78_1626904258ZgInKo1vYhk1z1C5Uh6415.jpg)
Okej, zrobiłem, jak prosili, założyłem ticket do centralnego supportu. Byłem mega zaskoczony ich pierwszą odpowiedzią:
![595878396151454741684d78_1626904409iA0aUX8HnnBViWfQkQYoDU.jpg](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/595878396151454741684d78_1626904409iA0aUX8HnnBViWfQkQYoDU.jpg)
Jak widzicie, dosłałem zdjęcia z sprzętu, kilka podstawowych: słuchawki koło stacji, same słuchawki, stacja z bateriami i fakturę zakupu w wersji elektronicznej. Ale nie to jest ważne. Mimo braku gwarancji, dostałem propozycję otrzymania nowych baterii za kompletnie darmo. Bez żadnych dalszych wiadomości otrzymałem odpowiedź od Drew z supportu SteelSeries:
![595878396151454741684d78_1626904562Qx1hecagwN6lnGnYmHO4DC.jpg](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/595878396151454741684d78_1626904562Qx1hecagwN6lnGnYmHO4DC.jpg)
Kompletnie nie tego się spodziewałem. Słuchawki mają już ponad 4 lata. Są dawno po gwarancji. Liczyłem tylko na to, że pokierują mnie co i gdzie zamówić, żeby poprawić działanie zestawu. A tu proszę, niespodzianka. Pod koniec następnego dnia na mail otrzymałem informację o przyznaniu kodu rabatowego związanego z RMA. Późnym wieczorem wprowadziłem detale zamówienia i zrealizowałem kod:
![595878396151454741684d78_16269048998Sfyc2dqfaQtq1JkXsYPbH.jpg](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/595878396151454741684d78_16269048998Sfyc2dqfaQtq1JkXsYPbH.jpg)
Jak widzicie - zadziałał. Teraz pozostało mi jedynie czekać na nowy set baterii do moich słuchawek. Nie omieszkałem podziękować:
![595878396151454741684d78_1626904987rUYMsIa3AymBZxyyP2kLsm.jpg](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/595878396151454741684d78_1626904987rUYMsIa3AymBZxyyP2kLsm.jpg)
Podsumowując - jeśli myślicie o gamingowym sprzęcie - bierzcie SteelSeries. Takiego poziomu obsługi posprzedażowej, tym bardziej po gwarancji, w życiu bym się nie spodziewał. To kompletnie inny poziom od tego, który poznałem dzięki waszym historiom związanym z Morele czy innymi sklepami detalicznymi IT w Polsce.
Pozdro!
Komentarze (16)
najlepsze
źródło: comment_1626953835mz8qtwp6rAp8cMbTAEwwNF.jpg
PobierzBo w zasadzie każda duża firma tak działa. W Logitechu, Razerze, czy tam Lenovo wystarczy wystawić odpowiedniego ticketa. Dwa maile i już leci do Polski nowe kółko, odbiornik BT, bateria, albo czasami cały korpus urządzenia. Najczęściej za darmo, czasami trzeba zapłacić za samą przesyłkę.
Dlatego opłaca się na Allegro
Pomijam fakt , że sam sobie naprawiłem rolkę w tej myszy.