Ach, Max Ernst. Miałem na egzaminie kilka dni temu i uznałem to za mój ulubiony obraz z I połowy XX wieku :D Miła odmiana po wszystkich poprzednich epokach i pierdyliardzie Matek Boskich z Jezusem we wszystkich możliwych konfiguracjach.
(a pełny tytuł brzmi "Madonna karcąca Dzieciątko w obecności trzech świadków")
Odnoszenie się w taki sposób do katolicyzmu już dawno przestało być uważane za akt odwagi, tylko za bycie trolem. Teraz aktem odwagi jest zrobić pewnego boga w turbanie w jakimś obrazoburczym dziele. Jakoś nie widziałem ostatnio odważnych "artystów" z nazwiska :)
@mazuuur: U żydów, luteran i katolików tak samo wyróżnia się drugie/pierwsze przykazanie z tym, że Żydzi za osobne przykazanie mają "Jam jest Pan (...)":
Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość
To sztuka ma coś wspólnego z przekraczaniem granic? Wydawało mi się, iż to cel perwersji, tudzież próby realizacji żałosnego "wyrażania idei" - zaspakajania potrzeby "od ubogich umysłowo dla ubogich umysłowo" - co to uczynienie z banalnej myśli kanwy za przejaw artystycznej duży oraz inteligencji uważają. Oczywiście, by potem w smrodku autoadoracji się dusić skomercjalizowany kicz nową kulturą wysoką nazywając.
@kwiatuszki: oczywiście, możesz ujmować w subiektywnej ocenie - wartości ich dzieł, ale z definicji sztuki (która jest bardzo szeroko pojęta i nie jeden specjalista w tej dziedzinie próbował ją stworzyć) już ich nie wykluczysz. Tak jak sam Tarnowski stwierdził swego czasu - spór o sztukę i anty-sztukę jest nierozstrzygalny ze względu na różnorodność sposobów wartościowania. Ja mimo wszystko dostrzegam w dadaistach pewną ideę - odrzucenie wartości, które prowadziły miliony na śmierć
Komentarze (21)
najlepsze
(a pełny tytuł brzmi "Madonna karcąca Dzieciątko w obecności trzech świadków")
Moim zdaniem chodzi tu o Boga, synow Boga itp.
Wszyscy "katolicy" co oddaja czesc bałwanom, maja grzech.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dekalog#Tekst_biblijny_i_spos.C3.B3b_podzia.C5.82u
Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość