Kobieta pożyczyła 25 tys. zł, a musiała oddać pięć razy więcej.
Sąd Najwyższy uchylił wydany przez sąd w Katowicach nakaz zapłaty. Domagała się tego kobieta, która pożyczyła 25 tys. zł, a musiała oddać 127 tys. zł. - To próba rujnowania dłużnika - stwierdzili sędziowie.
Xadieusz z- #
- 25
Komentarze (25)
najlepsze
Oby - mimo tak totalnie kucowatego rynktardowego podejścia - tobie do końca życia dopisywało zdrowie i szczęście i obyś zawsze mógł regulować swoje zobowiązania.
Dorosły człowiek powinien odpowiadać za to co sam dobrowolnie podpisuje. Jak dorosły człowiek nie rozumie co podpisuje to niech sobie zatrudni prawnika. Jak dorosły człowiek macha ręką na karę umowną 90k to bierze ryzyko na siebie.
Jak to jest że każdy nawet największy kretyn może decydować o losach całego państwa w wyborach, ale chronimy idiotów przed podpisywaniem dobrowolnych umów? Weksel
Jednocześnie nie widzą niczego złego w rujnowaniu życia osobom pod ścianą XD
Lichwa powinna być uregulowana już 20 lat temu.
@Kargaroth: jesteś zbyt ograniczony by zrozumieć, że ludzie w Polsce sięgają po takie umowy nie dlatego, że chcą ale dlatego, że muszą a te firmy to bezpardonowo wykorzystują. Polska jest krajem ludzi "na dorobku", krajem ludzi, którzy zadłużają się na blender albo pralkę bo taki jest stosunek cen do zarobków (a może odwrotnie?!).
Rozumiem, że bycie oderwanym od rzeczywistości oskarkiem, któremu tatuś zostawił dwa