Taksówkarze koszą niebywałą kasę. Przebierają w klientach, windują ceny w kosmos
Na mnożnikach na 20 kursów mam 10, które wypadają drożej niż kursy z szyby. I klienci dalej jeżdżą. Bo nie mają wyboru – opowiada jeden z warszawskich taksówkarzy. Po poluzowaniu obostrzeń branża przeżywa hossę.
Oline z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze
- czytelne i jasne zasady, czyli stawka z kilometra, stawka za godzinę postoju, opłata za podstawienie, wszystko w legalizowanym taksometrze - ŹLE
- mnożnik w wał aplikacjach nie uwzględniających np stania w korkach - ŹLE
Kiedy dobrze? Kiedy obsrajtygiel jedzie za darmo.
Kierowców nie ma i nie będzie dopóki tak jak wczoraj, w nocy
@artur_gutner: z okęcia na bielany przez wawer
( ͡° ͜ʖ ͡°)