Britney Spears walczy z ojcem. „Czuję się zastraszana, ignorowana i sama”
Amerykańska wokalistka Britney Spears zwróciła się w środę do sądu wyższej instancji w Los Angeles o położenie kresu kurateli, której została poddana przed niemal 13 laty. Nadzór nad niemal wszystkimi aspektami jej życia sprawuje od tamtego czasu jej ojciec.
Wirtualnemedia_pl z- #
- #
- #
- 106
- Odpowiedz
Komentarze (106)
najlepsze
Że w ogóle ktoś na to pozwolił.
@r102: A kto jeszcze?
Piękne samozaoranie (。◕‿‿◕。)
W dokumencie o brytwanie nawet wypowiadał się psychiatra, który zdiagnozował ją jako poczytalną jednak jakoś nie wzięto tego specjalnie pod uwagę (to
@nyanian: różnie bywa... Ale to choroba epizodyczna, więc jako dorosła i świadoma osoba w momencie poczytalności (pewnie znaczna większość czasu) powinna mieć możliwość sama dysponować swoimi pieniędzmi i ewentualnie zabezpieczyć je przed samą sobą wg uznania. To nie może być tak, że sąd przekazuje jej pieniądze komuś w celu zabezpieczenia; znaczy może tak być ale na
Jej ojciec, za jej kasę opłaca własnych prawników, by jego córka nie wyszła spod kurateli.
Kasa jest ważniejsza niż własne dziecko, niezły mindfuck
@freak_outXP: albo prawo ma pozwalać na ubezwłasnowolnienia albo nie i albo trafią się niezmiernie rzadkie przypadki że jakiś cwaniak pozbędzie się córki czy żony albo (jak w Polsce) nie da się nic zrobić z wariatami dopóki nie dojdzie do tragedii (np. wysadzenie bloku w powietrze)
To w ogóle #!$%@? prawo.
Jak chciała się zaćpać to mogła się zaćpać. Ew. kuratela na pół rokurok a nie takie #!$%@? coś.
#freethebritney !!!