Opowieśc mojego instruktora z prawka: Kiedyś okularnikiem combi przywalił w małego dzika. Maske,mu wgniotło, ale dzik nie przeleciał przez szybe itp. Stwierdził że go schowa do bagażnika (pomysł dziwny, ale chciał tam mięso czy skóre) i auto dał do warsztatu... Tydzien robili przód auta,a nikt nie otwarł bagażnika... Po tygodniu okazało się że cała tapicerka tak prześmierdła, że do blachy trzeba było wywalic...
Heh jak ja sie zderzylem z sarną na motorze to mialem duzo szczescia tylko wygieta podpora na nogi i wajcha od biegow no i stluczona troche kostka. Sarna oczywiscie nie miala tyle szczescia.
Nienawidzę saren jeleni i wszelkiego G któro się na drogę pcha, mam juz na koncie w ciągu 10 lat jazdy: 2 jelenie, 3 sarny, 1 dzika i dwa psy! Ile razy kurczę pieczone można wytrzymać!?!?!
Wszystko to ubiłem, albo one mnie w przeciągu ostatnich 3 lat.
Komentarze (192)
najlepsze
http://www.wykop.pl/link/158595/nie-badz-jeleniem-nie-jedz-za-szybko-pics-18/
A co do zwierząt na drodze - to rada,
Wszystko to ubiłem, albo one mnie w przeciągu ostatnich 3 lat.