Studenci od kuchni –
wyniki najnowszych badań dot.
nawyków żywieniowych polskich żaków
Co
i gdzie jedzą studenci? Jakie są ich ulubione dania? Czy wolą gotować sami, czy
jeść „na mieście”? O nawykach żywieniowych polskich żaków opowiada najnowsze
badanie „Szama dla studenta” zrealizowane przez markę Stoczek. W ankiecie
udział wzięło 526 osób ośrodków akademickich w całej Polsce.
Badanie „Szama dla
studenta” zostało przeprowadzone przy pomocy ankiety internetowej. Wyniki badań
potwierdziły, że polski student je nieregularnie, nie ma czasu na przygotowanie
pełnowartościowego posiłku, a kryterium zasobności pieniądza nie traci na
znaczeniu. Z badania wynika, że studenci odżywiają się bardzo nieregularnie.
Najczęściej jedzą 3 (27%) lub 4 (22%) posiłki dziennie. Aż 24% ankietowanych je różną ilość posiłków w ciągu dnia, co
świadczy o dużej niesystematyczności odżywiania. Aż 79% badanych stara się
przygotowywać ciepłe posiłki samodzielnie, a tylko 18% żywi się „na mieście”.
Ci, którzy jedzą „na
mieście”, robią to dlatego, że większość czasu spędzają poza domem i nie mają
innego wyjścia (48%) lub cenią sobie takie posiłki ze względu na czas, który
traciliby przy przygotowaniu własnych w miejscu zamieszkania (42%). Najbardziej
popularne wśród studentów poza domem miejsca obiadowe, to bary typu „fast food”
(42%), kebab (38%), bary i stołówki na uczelniach (34%) oraz pizzerie (32%).
Studenci, którzy gotują
sobie sami, preferują dania z makronem (48%) oraz bardzo często eksperymentują
z tym, co akurat mają pod ręką (45%). Makaron uznawany jest za najlepszy
produkt dodatkowy studenckiej kuchni, ale wielu żaków nie szuka składników na
konkretną potrawę, tylko przygotowuje coś z produktów dostępnych
w mieszkaniu bądź akademiku, bez robienia specjalnych zakupów. Kolejne miejsca
zajmują dania z ryżem (39%), dania z ziemniakami (25%), dania gotowe (15%) i
dania z kaszą (8%).
A jakie posiłki są hitem
zamówień z dostawą do akademika, czy mieszkania? Okazuje się, że zdecydowanie
najczęściej zamawiana jest pizza. Deklaruje to aż 85% badanych. Rzadziej jest
to kebab (12%) lub „chińczyk” (10%). Bardzo rzadko studenci zamawiają inne
z dostarczanych do domów potraw, jak sushi, kurczaki, frytki, czy burritos.
Wybierając posiłki
studenci kierują się przede wszystkim ceną (49%). W dużo mniejszym stopniu
zwracają uwagę na łatwość przygotowania dostępność (po 17%) oraz smak (12%).
Studenci Uniwersytetu
Warszawskiego poproszeni o komentarz do wyników ankiety, podkreślali, że „dopiero na studiach docenili pomidorową
mamy”(Marta, 23l.), a także, że „prawdą jest, że zdarza się robić zakupy
weekendowe w postaci trzech zgrzewek piwa oraz sześciu zupek chińskich”(Michał,
24 l.). Pojawiły się także opinie mówiące, że „wyniki badań nie pokazują zmian, jakie zachodzą w polskich akademikach,
gdzie coraz więcej studentów gotuje z przyjemnością, nie odmawiając sobie mięsa
czy wyszukanych, orientalnych przypraw”(Asia, 23 l.).
![](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/1_g1lH5KggYM2ZVT0wNxfwjfSYN1r2DsYo,wat600.jpg?author=GetPublic&auth=91317a2d1bccbf728c7c62145cded571)