Kiedy się zestarzeję, będę pił i palił Tak jak, gdyby młodość została, młodość została Aż do drugiej rundy Kiedy się zestarzeję, słońce poradzi sobie Świecić na każdą plamę młodzieży, plamę młodzieży Nigdy się nie usadawiając I żaden cud nie zatrzyma Cię blisko Jesteś wodą, która złagodzi moje gardło I jeśli nigdy Cię nie wypuszczę Będziesz podtrzymywała mnie młodego, podtrzymywała mnie młodego? Kiedy się zestarzeję moja dusza, która przetrwała Wspomnienia, samotnica, nieuchwytny Pomóż
Komentarze (2)
najlepsze