@seba703 - sądząc po ikonie to raczej nie Mozilla (Mozilla Suite/SeaMonkey) a Firefox :) Uprzedzając kontrę, że to przecież "Mozilla Firefox" - Windows to nie "Microsoft", choć w wielu miejscach pisza "Microsoft Windows" ;)
a ja uważałem za dziwnego kumpla z liceum, który w zeszycie rysował wykrywacz ruchu z Aliensa i co chwilę aktualizował pozycję i odległość nauczyciela, cicho sobie plumkając i pikając pod nosem.
Ja na lekcji najczęściej rysowałem karykatury nauczycieli. Koledzy dla żarów zanosili te karykatury owym nauczycielom. Wtedy dostawałem za to "pały".
Na rynku panowały Amiga i gdzieniegdzie panoszyły się gry "Rambo", więc pulpitów Windowsa nikt nie znał, a rysowanie ekranów DOSa nikomu jakoś nie przynosiło frajdy. Co najwyżej narysowało się jakąś mini wojnę, czy boisko do gry w piłkarzyki. Ah byłbym zapomniał - nieśmiertelne kropki też królowały... ^^
Komentarze (40)
najlepsze
Jak pisaliśmy z kolegą na kartce na lekcjach to najpierw rysowalismy bitchXa
nic nadzwyczajnego
Ja na lekcji najczęściej rysowałem karykatury nauczycieli. Koledzy dla żarów zanosili te karykatury owym nauczycielom. Wtedy dostawałem za to "pały".
Na rynku panowały Amiga i gdzieniegdzie panoszyły się gry "Rambo", więc pulpitów Windowsa nikt nie znał, a rysowanie ekranów DOSa nikomu jakoś nie przynosiło frajdy. Co najwyżej narysowało się jakąś mini wojnę, czy boisko do gry w piłkarzyki. Ah byłbym zapomniał - nieśmiertelne kropki też królowały... ^^