Miała skierowanie na legalną aborcję. Mimo nieuleczalnej wady płodu musi urodzić
Skierowanie na zabieg aborcji z powodu ciężkiej, nieodwracalnej wady płodu - takie skierowanie otrzymała w środę pacjentka z Krakowa. Kilka godzin później opublikowano wyrok TK. - Niestety, nie możemy zrobić już aborcji. Ta kobieta jest zmuszona donosić ciążę - mówią lekarze.
g.....a z- #
- #
- #
- 429
Komentarze (429)
najlepsze
Nie wiem co sie musi wydarzyć,,,dajemy sie ruchać i jeszcze nam wmawiają że to dobre.
Na protesty pójdę, ale podziękujmy opozycji, że nic nie umie w naszym imieniu wywalczyć.
Mówię tu o katolach, nie o katolikach, tak samo jak aborcja powinna być dostępna w określonych przypadkach ( tak jak ten opisany powyżej ) a nie traktowana przez Julki jako antykoncepcja.
Pomyślmy co się stanie gdy ta kobieta urodzi takie dziecko? Jedno i drugie życie zniszczone, no chyba że skrajni uważają, że tej kobiety to
życie przegrało, temat jest tak napięty że pomijany jest aspekt potencjanego życia, które mogło sie narodzić zamiast
1.Ciąża i czas odczekiwania zanim para może się ponownie starać o dziecko to około 2 lata. Także parze której dziecko umrze kurczy się okno w którym mogli by mieć 2/3 dziecko. Na kolejną ciąże i zdrowe dziecko może braknąć czasu, zdrowia i siły.
2.Dojrzajsze pary bardziej świadome możliwych problemów
- obsługę ciąży (bo pewnie taka będzie traktowana inaczej niż zwykła)
- czas tej kobiety (bo przez 9 miesięcy będzie musiała nosić w brzuchu istotę, która nie będzie w stanie samodzielnie żyć, w tym czasie po
Wady płodu są diagnozowane późno i