MediaExpert: oszustwo na 1000zł przy umowie AllAccess Xbox Series X. Uważajcie!
Uważajcie w Media Expert przy zakupie All Access do Xbox Series X. Pracownicy próbują dokonać oszustwa doliczając 1000 zł opłat ( ͡° ͜ʖ ͡°) Na grupie Xbox Gracze Polska trafiłem na Mirka, który kupował Xbox Seires X + All Access (abonament na gry) - cena 3480 zł. Pani próbowała przepuścić...
maniek_86 z- #
- #
- #
- #
- 365
- Odpowiedz
Komentarze (365)
najlepsze
Jak kupowałem tam tv, to byli tacy nachalni z tą gwarancją/ubezpieczeniem, że szok. A jak chciałem dobrać już po zapłacie dostawę, to "jasne, da się" i kolejne pół godziny z głowy, bo system nie pozwalał na taki szacher macher w prosty sposób (bo jakaś promocja jeszcze była).
Innym razem zamówiłem u nich grę Marvel Avengers do odbioru następnego dnia (w dniu premiery) - tylko dlatego, ze dodawali koszulkę. Napisane
Kupiłem słuchawki gamingowe Creative za ok 169zł (była promocja). Zamówienie przez internet do odbioru w sklepie (bo sklep mam o rzut beretem).
Po kilku miesiącach przestała grać jedna z wkładek - reklamowałem w sklepie. Przyjęli i po ok 2 tygodniach dostałem SMS - reklamacja uwzględniona, wymiana na nowy towar. Ucieszony poleciałem do sklepu po nowe słuchawki. I tutaj niespodzianka:
W sklepie dowiedziałem się, że chętnie mi wymienią, ale tego modelu NIE MAJĄ. Mogę sobie wybrać inne. Tyle, że do takiej kwoty, jaką zapłaciłem przy zakupie. Po tych paru miesiącach ceny jednak się zmieniły i nie było też promocji. Najbardziej zbliżone parametrami do tamtych słuchawek były Creative kosztujące ok 300zł. W cenie do 169 był bardzo mały wybór i to zupełnie innych słuchawek, o innych parametrach.
Stwierdziłem, że ja się na spokojnie zastanowię w domu nad wyborem modelu. Po powrocie wchodzę na stronę sklepu #mediaekspert i co widzę? Dokładnie ten sam model, który reklamowałem! Dostępny - następnego dnia
Powiedziałem, że sprzęt jak najbardziej w porządku, ale doradziłem, żeby kupiła w innym sklepie niż planowała (internetowym), bo tam jest ok.
@strach_overflow: Może odstąpić w ciągu 14 dni (albo 10, nie pamiętam) od ubezpieczenia czy innych dodatków, bo to jest umowa zawierana z bankiem, a więc w sklepie = poza siedzibą banku. Ale rozumiem problem, mam wśród znajomych taką pańcię, co na jakimś pokazie kupiła jakieś cudowne żelazko za 6000 zł - nagle się w
@antek_akrobata: jak na to wpadłeś?