Patton to rzeczywiście niezwykła postać. Chyba ostatni wojownik. W każdym razie typowo hemingwayowska postać i w każdym calu amerykańska. Przyznam, że lubię prostą dosadność jego wypowiedzi (nie zawsze do końca trafnych), ale z pewnością znakomicie go charakteryzujących. Sam mówił, że wojna jest prosta i dla prostych (prosto myślących) ludzi:
— Celem wojny nie jest śmierć za ojczyznę, ale sprawienie, aby tamci sk!%#iele umierali za swoją.
A mnie zastanawia jak można "całkowicie" zaskoczyć atakiem armię niemiecką która sama przygotowywała się do ataku i była w gotowości bojowej. Cały ten artykuł to jakaś pieśń pochwalna. Nic tam do generała nie mam ale ton w jakim pisany był artykuł bardziej przypomina serwis niewiarygodne.pl aniżeli jakąś rzetelną publikację.
@kubatre1: Dla mnie najlepiej opisującym Pattona jako człowieka jest cytat młodego żołnierza 3 Armii:
-Czy znałem Pattona? Pewnie, że go znałem. Widziałem go tylko raz ale znałem go dobrze. Maszerowaliśmy po jakiejś ośnieżonej drodze i przechodziliśmy koło samochodu, który wpadł do rowu. Nagle koło nas pojawił się Patton i krzyknął, abyśmy ten samochód wepchali z powrotem na jezdnię i zanim się zorientowałem, on stał obok mnie i wraz ze wszystkimi
Warto dodac, ze Patton byl goracym zwolennikiem "dokonczenia" wojny, czyli starcia z Armia Czerwona. Ciekawe, co by wtedy zostalo z naszego kraju, a moze byloby lepiej...
Patton opisuje spotkanie z Władysławem Andersem w Afryce 17 grudnia 1943 roku.
He told me, laughing, that if his corps got in between a German and Russian army, they would have difficulty in deciding which they wanted to fight the most.
@basatrd: W 1934 roku, gdy Wieniawa-Długoszowski reprezentować miał Polskę na pogrzebie króla Jugosławii, Aleksandra z niejasnych przyczyn spóźnił się na uroczystość. Po powrocie do kraju dostał rozkaz zameldowania się u Marszałka, którego ponoć incydent ten doprowadził do wściekłości. Wieniawa stanął do raportu w smokingu, co jeszcze bardziej rozwścieczyło Piłsudskiego. Gdy nie panując nad sobą ryknął w stronę stojącego na baczność Wieniawy: "Co to ma znaczyć?", ten najzwyczajniej w świecie odpowiedział: "Komendancie,
To będzie pierwszy wykop bez żadnego zakopu:) A generałowie amerykańscy przynajmniej styl mieli i skuteczność, jak nasi, a tacy francuscy miałcy, może poza Fochem:)
A jeśli te wszystkie, słowa, czyny to jedynie dzieło propagandy USA? Tacy ludzie są jak najbardziej potrzebni w trudnych czasach wojny. Tak mi się to skojarzyło z "Paragrafem 22"... .
Jeśli nie, no cóż, to faktycznie ciekawa persona :) .
@hoi_polloi: albo jeszcze Sztandar Chwały (Flags of Our Fathers) Eastwooda, też tematyka propagandy wojennej (film powiązany z wznoszeniem flagi na Ivo Jimie).
Patton? Poczytajcie o MacArturze, to dopiero showman i pozer. Tak, pozer, bo wystarczy przejrzeć jakie zdjęcia kazał obie robić by pojąć co mam na myśli (nieodłączny lans z fajką + skórzana kurtka).
Aha, gość poza zadufaniem w sobie, był cholernie skuteczny.
Komentarze (34)
najlepsze
— Celem wojny nie jest śmierć za ojczyznę, ale sprawienie, aby tamci sk!%#iele umierali za swoją.
Miał ciekawe poglądy o sojusznikach:
— Wolę
-Czy znałem Pattona? Pewnie, że go znałem. Widziałem go tylko raz ale znałem go dobrze. Maszerowaliśmy po jakiejś ośnieżonej drodze i przechodziliśmy koło samochodu, który wpadł do rowu. Nagle koło nas pojawił się Patton i krzyknął, abyśmy ten samochód wepchali z powrotem na jezdnię i zanim się zorientowałem, on stał obok mnie i wraz ze wszystkimi
He told me, laughing, that if his corps got in between a German and Russian army, they would have difficulty in deciding which they wanted to fight the most.
Źródło: http://books.google.pl/books?id=2A4BPpDQTfcC&printsec=frontcover&source=gbs_ge_summary_r&cad=0#v=onepage&q&f=false
A tu perełka: http://www.youtube.com/watch?v=Hz5r18xxEAs
A jeśli te wszystkie, słowa, czyny to jedynie dzieło propagandy USA? Tacy ludzie są jak najbardziej potrzebni w trudnych czasach wojny. Tak mi się to skojarzyło z "Paragrafem 22"... .
Jeśli nie, no cóż, to faktycznie ciekawa persona :) .
Aha, gość poza zadufaniem w sobie, był cholernie skuteczny.
Komentarz usunięty przez moderatora