Od 2011 kontroler biletów będzie mógł Cię "ująć" jeśli się nie wylegitymujesz!

"zgodnie ze znowelizowanym art. 33a prawa przewozowego osoba upoważniona do sprawdzania biletów będzie mogła ująć podróżnego, który jedzie bez biletu i nie okazuje dokumentu stwierdzającego tożsamość i niezwłocznie oddać go w ręce policji"

[b.....t]

A czy ktos moze mi spokojnie wytlumaczyc na czym polega ten fenomen.

Zakladamy, ze jest sobie Jasiu. Jasiu jest "statystycznym wykopowiczem".

Jasiu jest mlodym przedsiebiorca badz pracownikiem na dorobku. Jasiu chcialby liberalnej gospodarki bo nie chce placic 80% swoich zarobkow do budzetu na jakies emerytury, zasilki i socjale. Jasiu jednoczesnie jest dosc konserwatywnym czlowiekiem.

Jasiu - poniekad slusznie - uwaza, ze jesli juz sie czegos dorobil np. domu to powinien miec prawo

[jalowa]

@bkapust: Hipokryzja jak ch#j!

[b.....t]

@ouna-:

Po pierwsze, nie zapomnialem - tylko w tym wypadku nie ma to nic do rzeczy. Pomijam zupelnie kwestie, ze testy do Policji (w tym psychologiczne) to zupelna fikcja, i jakos do tej pory nie zagwarantowaly obywatelom tego, ze do sluzb mundurowych beda przyjmowani tylko ludzie na odpowiednim poziomie. Przyklady naduzywania uprawnien, przekraczania ich czy nawet lamania prawa przez Policjantow mozna mnozyc godzinami :)

Po drgugie, nie dokonalem porownania sluzb mundurowych

[A.....t]

Ciekawe kiedy "kanary" dostaną ustawowe pałki i paralizatory...?

[Lucius]

Będą wpadać o 6:00 i żądać okazania biletów z ostatnich trzech lat ...

[geronimo80]

@Aqwart: ciekawe kiedy beda mogli strzelac do uciekinierow...

[Ripper]

Wystarczy mieć bilet i problem z głowy.

[javaman]

@Ripper: Jasne, chyba że akurat kanar nikogo dziś nie złapał a jest np. słabo nadrukowana data, nie nadrukowana data (zrypany kasownik) - znajdzie taki sposób by zarobić :)

[faxepl]

@javaman: A od kiedy to kontroler biletów wystawia mandaty? Raczej wezwania do zapłaty.

Kontroler biletów nie jest policją, a jazda bez biletu nie jest niezgodna z prawem. Jednak ustawa Prawo przewozowe daje przewoźnikowi możliwość nałożenia na podróżującego opłaty dodatkowej z tytułu usługi o nazwie "przejazd bez ważnego biletu".

[ksionc]

Miałem taką sytuację, że wszedłem zaraz za kanarem i kasowniki nie były już aktywne. Dziewczynie przede mną wj$%ał mandat, a ja stwierdziłem, że chyba musiałbym skasować ten bilet w jego zębach. Od razu zamknął dupę.

[Lucius]

@Deep: Bro ?

[D.....p]

@ksionc: Cool story!

[n.....e]

@bkapust: przepraszam, ze sie wtracam, ale czas na moje cool story z wtorku.

wsiadam do autobusu, kasuje bilet 30 minutowy, siadam, mp3 na uszy i jazda do roboty.

przystanek przed tym na ktorym wysiadam, wchodzi dwoch gosci ok. 45 lat, w brudnych ubraniach. okazuja sie byc kontrolerami. pokazuje grzecznie bilet. okazuje sie, ze kasownik nadrukowal godzine tak, ze panowie kontrolerzy stwierdzili, ze nie moga ustalic czy moj bilet jest wazny. byla

[Jacolex]

@ppj: To nie jest ustawa, która ma pomóc tym psychopatom, tylko normalnym kontrolerom, którzy w wiadomych sytuacjach nie mogą nic zrobić. Psychopacie nie jest potrzebna ustawa, by zachować się po chamsku.

[kemek]

I dobrze. Wk%%#iają mnie cwaniaczki, które udają, że nie wiedzą, o co chodzi, nie mają nigdy dokumentu tożsamości i tak dalej. A na słabe ogrzewanie w autobusach i pociągach narzekają wszyscy.

[Fearaneruial]

@kemek:

a mnie wkurzają nieprecyzyjne przepisy i kolejny raz dostajemy taki

co to znaczy ze może mnie ująć? bo zatrzymać mogą odpowiednie organa

nie chodzi o zatrzymanie obywatelskie bo to dotyczy przestępstw a nawet w myśl nowej ustawy jazda na gapę jest wykroczeniem, jakie są ograniczenia? może mnie przytrzymać czy też użyć paralizatora?

pierwszy zatrzymany który będzie zawzięty a jednocześnie będzie miał czas i kasę żeby się sądzić poślę ta ustawę

[Fearaneruial]

@argothiel:

masz racje, w takim razie po co zapis o ujęciu skoro ta sama ustawa dalej mówi że jada bez biletu jest wykroczeniem?

to teraz kanar ma prawo do ujęcia, a zwykły obywatel do zatrzymania obywatelskiego? gdzie jest różnica

gdzie jest definicja ujęcia - tego dla kanarów?

[T.....i]

Przesadzacie. Naprawdę przesadzacie...

Aktualnie można spokojnie wydzielić dwa "typy" komunikacji miejskiej w Polsce - jeden to taki, do którego wsiadając jesteś zobowiązany do skasowania biletu, kupienia go od kierowcy albo przyłożenia karty/biletu do kasownika. Drugą (najczęściej spotykaną) formą komunikacji miejskiej jest coś na styl "wsiadaj jak chcesz". Tak jest przykładowo u mnie w mieście - wsiada każdy, niezależnie czy ma bilet czy nie, jeżdżąc niemal codziennie 2x, co daje koło 60 razy

[T.....i]

@maddox84:

Wsiadasz jednak do czyjegoś autobusu, który ktoś kupił, ktoś go prowadzi, ktoś założył firmę, która go utrzymuje. Czyli najczęściej wsiadasz do prywatnej firmy, która dokonuje przewozów na zlecenie miasta. Czyli jednak na zlecenie kogoś...

W reszcie się z Tobą zgadzam - lepszy byłby przykład z taksówką.

[BioZ]

@maddox84: No nakaz wylegitymowania się w nowej formie niepotrzebny. Wystarczy imo obecne uniemożliwienie opuszczenia pojazdu aż do dojechania do odpowiedniego punktu lub pomoc Policji.

[royback]

A do tej pory mogli sie tylko przygladac jak pasazer na gape ucieka?

[Fearaneruial]

@royback:

w wielkim skrócie, tak

[Zieeew]

@royback:

A komu się chciało uciekać? Po prostu wsiadałeś z powrotem do autobusu pokazując kontrolerom gorący środkowy palec :-)

[enemiks87]

Moim zdaniem kolejny martwy przepis. Zastraszonego studenciaka lub młodą damę da się wyprowadzić z autobusu i wypisać świstek bez przemocy. Ludzie, szczególnie ci, którzy nie mieli za wiele do czynienia z kanarami, czują bardzo dziwny respekt do pana kanara, także tacy pacjenci wychodzą grzecznie i się nie awanturują. Towarzystwo, którego fizyczność sugeruje, że mogą jednak podjąć wyzwanie - kanary z reguły nie sprawdzają. Mnie to nie dotyczy, zawsze mam uzupełnioną kartę i

[L.....t]

Janek jak co dzień jechał autobusem do szkoły. Jak zawsze uśmiechnięty kupił bilet od miłej pani w kiosku, a następnie po 5 minutach marznięcia na przystanku wsiadł do autobusu, skasował bilet i usiadł. I wtedy to poczuł. Poczuł, że nie ma w kieszeni prostokątnej, plastikowej ramki z legitymacją. Zaczął gorączkowo wszędzie jej szukać, ale było już za późno. ON go wypatrzył. Podbiegł do niego przeciskając się przez tłum pasażerów, chwycił za rękaw

[o.....6]

@Lamb3rt: Gratuluje wyobraźni ;)