Mam większość jego filmów. Dla mnie to geniusz komedii. Przy jego filmach zawsze można się solidnie odprężyć. Nie to co dzisiaj - tylko seks, przemoc, podróże w czasie, flashbacki, flashforwardy, wyjaśnianie zdarzeń z pierwszego sezonu w sezonie szóstym i inne niewyjaśnione cyrki...
Mam 14 lat, ale dzięki tacie od dziecka oglądałam komedie z Louisem de Funes i jest to mój ulubiony aktor, nawet pożyczyłam od ojca biografię tego aktora i przeczytałam z wielką chęcią. Dlatego nie tylko dorośli pamiętają tego wspaniałego komika;)
A wiecie, że Louis był rojalistą i katolickim tradsem? Z tego drugiego wynikają różne (oczywiscie ujęte w ramy komedii) motywy 'religijne' w jego filmach. Np:
I jeszcze ciekawostka, film "Wielka Włóczęga" z 1966 roku, do czasu pojawienia się Titanica w 1997, pozostawał najbardziej kasowym filmem w dziejach Francji.
Komentarze (93)
najlepsze
http://geekadelphia.com/wp-content/uploads/2008/04/steven_segal_emotion_chart.jpg
http://www.youtube.com/watch?v=4aFL79lvyPU
http://www.youtube.com/watch?v=NdqFvGvwoHc&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=24l6pizc8cs&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=aq8fDBASyyY
chociaż ten fragment zabawniejszy ;]
http://www.youtube.com/watch?v=hcAgy6FOplk
http://www.youtube.com/watch?v=rwlfABAc-Jc
http://www.youtube.com/watch?v=ff5IKIbdTws
A tu jeszcze żandarm i siostra http://www.youtube.com/watch?v=ac6fxnjrQ8U
Może jednak...
Z całym szacunkiem do de Funesa, tu nie ma zbyt wiele do zrozumienia.