@IIGuardianII: to już sobie każdy oceni po swojemu, nie będzie nikt tej oceny narzucał, żaden komitet centralny czy innyle kierownictwo kolektywu. Wolno ludzie myślą samodzielnie.
Jak ja nie lubię jak się mówi komuś co ma robić w swojej własnej firmie, a czego nie. Jeśli nie chce obsługiwać lpg, narodowców, zielonowłosych i Bożen, to jego firma, za jego własny hajs i póki krzywdy nikomu nie robi nie powinno być napiętnowane.
@FaktoruzeuszMaly: Dokładnie, w takiej czy innej sprawie druk to nie problem, bo znajdzie się lokalnie inna drukarnia, a wolność prowadzenia dg i wyrażania swoich poglądów to też wartość, dopóki klient może skorzystać z konkurencji. Chyba, że dana firma jest monopolistą na rynku (jak Google czy Microsoft) lokalnym wtedy państwo powinno wspierać konsumentów przeciwko dużym korporacjom, czy monopolom naturalnym (jak dostawca wody) i nakazywać sprzedaż usług bez względu na poglądy klienta.
Komentarze (60)
najlepsze
Jak jeden odmówił w drugą stronę to był wrzask, a teraz co będzie?
Komentarz usunięty przez moderatora
Prawda? Czy jednak to tylko w jedną stronę działa?