UE odkryła, że Ryszard Czarnecki jeździł zimą rozbitym kabrioletem z Jasła do PE
W Brukseli trwa śledztwo w sprawie nadużyć, jakich miał dopuścić się europoseł PiS Ryszard Czarnecki. Chodzi o nieprawidłowe rozliczanie wyjazdów służbowych w kwocie 100 tys. euro. Naszym zdaniem ta kasa europosłowi po prostu się należy. W uznaniu za wyczyn, którego miał dokonać w trasie.
kasza332 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 77
- Odpowiedz
Komentarze (77)
najlepsze
@login_wykopu: Nawet nie ma takiej opcji, politycy PIS nigdy nie przepraszają i nigdy się nie mylą. Pieniądze po prostu Czarneckiemu się należą, zaś oskarżenia to tylko ból dupy unijnych lewaków na sukcesy broniącego interesów Polski męża stanu. którym niewątpliwie jest pan Ryszard.
a potem doczytałem:
"To jest ASZdziennik, ale nic nie zostało zmyślone."
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Odnośnie jednak samego tematu kabrioletu zimą. Oczywiście pomijając cały absurd użytkowania samochodu zezłomowanego – wiadomo, że to od początku ściema, żeby wyciągnąć hajs. Jednak nie warto powielać stereotypów, że kabrioletem nie da się jeździć zimą albo, że to jest jakoś niekomfortowe. Jakoś od lat 30, może 40 lat takie auta nie różnią się w użytkowaniu w zimne
Tutaj napisali 100% prawdę, a i tak wiele osób powie - hehe aszdziennik beka. A to jest absolutna prawda... ( ͡° ʖ̯ ͡°)