@AsgarothDaFae: Ryśka brakuje. Mógłby na końcu wykrzyczeć "Zabiję!" zmrużyć oczy i ciach napisy końcowe bez dźwięku wystrzału. Da to widzowi możliwość dopowiedzenia i zobrazowania sobie zakończenia, bądź podumać o egzystencji w głębi duszy. Arcydzieło polskiej, podupadłej, nie jędrnej już, kinematografii.
@MajkiFajki: odbieram ten odcinek tak samo, czepiamy się i robimy igrzyska pod publikę. Samochód oznakowany, w widocznym miejscu, nawet sobie znak postawili, to teraz czepiamy się że znak stoi i że akurat pod słońce. Jak ktoś ma problemy ze wzrokiem to okulary zakłada, albo nie siada za kierownicą. Wolę inicjatywę piętnowania ukrytych fotoradarów i pochowanych strażników, niż robienie widowiska na siłę.
@Axelio: przyznam się, że oglądałem tylko raz i nie wyłapałem potłuczonej lampy błyskowej, za to wyłapałem szukanie problemu w oznakowaniu miejsca i w słońcu, które akurat o tej porze roku jest nisko i może oślepiać ale to akurat moim zdaniem nie jest wytłumaczenie, jak oślepia to potrzebne są okulary bo równie dobrze można kogoś przejechać, lub wjechać pod ciężarówkę na czerwonym.
edit: ok już znalazłem lampę, ok tu w pełni popieram
proponuję chodzić za ludźmi, którzy postawili tam ograniczenie do 50 a nie za strażnikiem, który tym akurat razem okazał się być bardziej sympatyczny niż doszukujący się skandali niczym dziennikarz faktu łofca
W Warszawie przynajmniej w jednym temacie jest kulturka - jest znak kontrola radarowa. Ale tłumaczenie czemu stoją akurat w tym miejscu to już całkowita żenada.
Dzisiaj widziałem ten samochód przy trasie łazienkowskiej, akurat jechałem srodkowym pasem i widziałem błysk flesza, jakis koles mnie wyprzedzał po lewej i dał sie złapać.
A kurcze do dzisiaj pluje sobie w brodę że nie zrobiłem zdjęcia tego co widziałem w piatek w Ostrowie Mazowieckim, mianowicie przy wjezdzie do miasta stały dosłownie obok siebie dwa maszty na fotoradary, koło siebie normalnie na tej samej stronie ulicy, jeszcze przy tych dwóch masztach stał
3 pasmowa prosta droga, przejścia podziemne, piesi oddzieleni pasem zieleni i co? ograniczenie do 50km/h
Absolutnie mnie nie dziwi, że w Polsce wszyscy mają przepisy w dupie, skoro te przepisy są tak d##%$ne. Przykre jest tylko to, że jak parę km dalej będzie rzeczywiście uzasadnione ograniczenie, to ludzie nadal będą je mieli w dupie mając w pamięci 5 bezsensownych ograniczeń mijanych wcześniej.
A tłumaczenie tego psami (które powinny być zdaje się na
Komentarze (30)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
edit: ok już znalazłem lampę, ok tu w pełni popieram
A kurcze do dzisiaj pluje sobie w brodę że nie zrobiłem zdjęcia tego co widziałem w piatek w Ostrowie Mazowieckim, mianowicie przy wjezdzie do miasta stały dosłownie obok siebie dwa maszty na fotoradary, koło siebie normalnie na tej samej stronie ulicy, jeszcze przy tych dwóch masztach stał
Absolutnie mnie nie dziwi, że w Polsce wszyscy mają przepisy w dupie, skoro te przepisy są tak d##%$ne. Przykre jest tylko to, że jak parę km dalej będzie rzeczywiście uzasadnione ograniczenie, to ludzie nadal będą je mieli w dupie mając w pamięci 5 bezsensownych ograniczeń mijanych wcześniej.
A tłumaczenie tego psami (które powinny być zdaje się na