Mój komentarz, który nadal czeka na akceptację (wysłany o godz. 20:25):
Wykop miał być klonem digg’a — nigdy tego nie ukrywałem. Ale macie chyba dość specyficzne pojęcie na temat plagiatów. Oczywiście Wykop korzysta z kodu i grafiki digg’a, prawda?
Idąc Waszym tokiem rozumowania wychodzi na to, że Onet jest plagiatem Yahoo, a autor Gadu-Gadu powinien zostać podany do sądu za skopiowanie ICQ. Tak?
Mam nadzieję, że emocje trochę opadły, bo z tego co widzę było tu jeszcze przed chwilą bardzo gorąco :) Nie chcę narzucać się tu z moim dość długim wywodem - tym bardziej, że sporo osób ukrzyżowało mnie już żywcem za moje "nieuczesane myśli" ;) Jeśli jesteście zainteresowani moją ripostą zapraszam na: http://www.olo.pl/blog/2006/01/25/olo-blog-wywolal-mala-burze/
Sam Piotr Chmolowski - autor wykop.pl w mailu do mnie przyznał, że nie
To wszystko jedna wielka bzdura! Po co ta dyskusja? Powstał Wykop.pl, używają go ludzie i jest to fajne, niech się rozwija, dobre rozwiązania same się bronią - jakby wszyscy inspirowali się dobrymi pomysłami, tak jak Piotr i tworzyli coś nowego, dobrego, to świat się kręci! Tak samo blogi Web20.pl i Olo.pl - stoją za nimi w porządku ludzie, więc niech to żyje, ale żeby były dyskusje na temat, merytorycznie, o technice, a
Moim zdaniem to panowie z Olo.pl mają problem ze sobą. W serwisie jest masę błędów, strony z treścią lorem ipsum, kod się nie waliduje, wszędzie krzykliwe napisy: jesteśmy pierwszym prawdziwym web2.0 :), inni robią to gorzej itd… Poza tym widać, że serwis wykop.pl (w obecnej postaci) jest jak najbardziej do napisania przez jedną nastoletnią osobę (nie ujmując nic autorowi) – co wydaję się być nie do pojęcia dla autorów Olo.pl ;))
Eeee tam plagiat. Juz DaVinci popełniał same plagiaty, używał farb do malowania obrazów, a przecież wiadomo, że wcześniej już ktoś używał w/w farb do tego celu. Jak nic, kopiował pomysły.
Ktoś już zdążył przede mną ze słownikową definicją, więc nie ma sensu powtarzać, że nie ma plagiatu gdy autor jawnie przyznaje się do swoich inspiracji. Przyjrzałem się obu stronkom i nie da się ukryć, że "pierwszemu w Polsce serwisowi opracowanemu w całości wg. zasad Web 2.0." do atrakcyjności będącego rzekomo plagiatem Wykopu nieco daleko. Cóż, ten kto widzi źdźbło w oku bliźniego swego rzadko belkę w oku własnym dostrzega ;-) Ja się
@shinbidy: Masz racje.Faktycznie autor nie pisze nigdzie, ze skopiowal Digga. Być może gdzies napisal nawet, ze inspirowal sie Diggem ;-)
Generalnie podchodze do tematu bardzo luźno. Jeden koleś uznał,że wykop to plagiat. Wiele osob sie z nim nie zgadza i bardzo dobrze - maja do tego prawo. Przyznam, ze wyklarowala sie nawet ciekawa dyskusja z czesto zabawnymi argumentami.
Ja staram się nie wypowiadać zbyt krytycznie na temat olo.pl, jednak faktem jest, że ich aspiracja do bycia pierwszym serwisem web2.0 jest śmieszna. Bardzo śmieszna.
@mistrzu: Wybacz, ale nie zgodze się z Tobą. Słowo plagiat odnosi się zupełnie do czego innego - za pwn.pl: "przywłaszczenie cudzego utworu lub pomysłu twórczego, wydanie cudzego utworu pod własnym nazwiskiem, także: dosłowne zapożyczenia z cudzych dzieł podane jako oryginalne i własne". Gdyby napisali, że skopiował pomysł i forme to ok, ale słowo "plagiat" ma jednoznacznie wydźwięk negatywny, obrażający autora, który nigdzie nie twierdził, że to jego oryginalny pomysł. I nie,
Komentarze (21)
najlepsze
Wykop miał być klonem digg’a — nigdy tego nie ukrywałem. Ale macie chyba dość specyficzne pojęcie na temat plagiatów. Oczywiście Wykop korzysta z kodu i grafiki digg’a, prawda?
Idąc Waszym tokiem rozumowania wychodzi na to, że Onet jest plagiatem Yahoo, a autor Gadu-Gadu powinien zostać podany do sądu za skopiowanie ICQ. Tak?
To, że ten “plagiat” jest ubogi wynika właśnie z
Mam nadzieję, że emocje trochę opadły, bo z tego co widzę było tu jeszcze przed chwilą bardzo gorąco :) Nie chcę narzucać się tu z moim dość długim wywodem - tym bardziej, że sporo osób ukrzyżowało mnie już żywcem za moje "nieuczesane myśli" ;) Jeśli jesteście zainteresowani moją ripostą zapraszam na: http://www.olo.pl/blog/2006/01/25/olo-blog-wywolal-mala-burze/
Sam Piotr Chmolowski - autor wykop.pl w mailu do mnie przyznał, że nie
Generalnie podchodze do tematu bardzo luźno. Jeden koleś uznał,że wykop to plagiat. Wiele osob sie z nim nie zgadza i bardzo dobrze - maja do tego prawo. Przyznam, ze wyklarowala sie nawet ciekawa dyskusja z czesto zabawnymi argumentami.
btw, p_ch, http://olo.pl/blog: