Myślałem, że policja ma takie narzędzia, że z miejsca przestępstwa biorą logi od operatorów telekomunikacji, wybierają tam 500-1000 osób w tym czasie i miejscu, z nich po płci zostaje połowa i mając 500 kandydatów dalej zawężają wiekiem i zostanie 300, a to już z bazy dowodów osobistych dalej ręcznie wybiorą 10-20 podobnych do sprawdzenia osobiście. Pewnie można, ale się nie chce, albo nie ma komu.
Komentarze (124)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora